W najbliższą sobotę, o godzinie 13:30 czasu polskiego West Ham United zmierzy się na wyjeździe z Tottenhamem Hotspur w ramach 8. kolejki rozgrywek Premier League. Trenerzy obu zespołów uchylili rąbka tajemnicy i przekazali wieści na temat dostępności piłkarzy na nadchodzące derby.

Julen Lopetegui na konferencji prasowej przyznał, że Niclas Füllkrug wciąż pozostaje poza grą i nie będzie dostępny na sobotnie starcie. Były napastnik Borussi Dortmund doznał urazu łydki i ścięgna Achillesa na uprzednim zgrupowaniu reprezentacji Niemiec i dotychczas nie zdołał wrócić do pełni sił.

– Problem w tym, że Niclas początkowo doznał tylko lekkiego urazu, ale jak się potem okazało, doszło do pewnych komplikacji i cały czas czekamy na jego powrót do zdrowia. To prawda, pierwotnie zakładaliśmy, że wszystko wróci do normy po dwóch tygodniach, jednak jego nieobecność przedłużyła się do półtora miesiąca. Mam nadzieję, że będziemy mogli skorzystać z jego usług w następnych meczach, ale póki co nie mamy takiej możliwości – powiedział Lopetegui.

Przerwa reprezentacyjna dobiegła końca, a wraz z nią do klubu zaczęli wracać piłkarze pierwszego składu. Niektórzy przybyli wcześniej, inni trochę później, dlatego sztab szkoleniowy oceni sprawność piłkarzy na 24-godziny przed planowanym meczem z Tottenhamem i podejmie stosowne decyzje co do kształtu drużyny.

– To prawda, że kilku naszych zawodników przebywało na zgrupowaniach swoich drużyn narodowych. Wszyscy zdążyli wrócić do ośrodka treningowego. Spotkam się z nimi i porozmawiamy. 

– Zawsze trudno jest wskoczyć na odpowiednie obroty po przerwie reprezentacyjnej, ale nie jesteśmy jedynym klubem, który boryka się z tym problemem. Musimy dać sobie z tym radę i przygotować się na Tottenham. 

W obozie rywali sytuacja jest podobna. Jedynym piłkarzem, który pauzuje z powodu urazu jest Wilson Odobert. Według szkoleniowca Spurs Ange Postecoglou jest wysoce prawdopodobne, że do składu na mecz z The Hammers wrócą Richarlison oraz Heung-Min Son.

– Son i Richarlison wykonali kawał dobrej roboty i trenują już z zespołem, co jest dobrą wiadomością. Mamy nadzieję, że oboje będą do mojej decyzji w weekend – ocenił szkoleniowiec Tottenhamu.

– Niemal wszyscy piłkarze wrócili cało ze zgrupowań. Czekamy jeszcze na resztę, ale wszystko wydaje się być w porządku – zakończył Postecoglou.