David Moyes potwierdził, że Marko Arnautović i Andre Ayew będą dostępni na zbliżający się mecz z Leicester City. Wciąż nieobecni pozostają Michail Antonio i Chicharito.
West Ham United podejmie Lisy na London Stadium w najbliższy piątek. Szkoleniowiec The Hammers będzie mógł skorzystać z usług Marko Arnautovicia, któremu groziła dłuższa przerwa w grze po urazie ręki z zeszłego tygodnia, jednak przeprowadzone badania umożliwiają mu występ w tych zawodach. Dodatkowo do składu meczowego wraca Andre Ayew, który pauzował z powodu choroby.
– Kontuzja Marko wyglądała bardzo poważnie. Wstępna diagnoza zakładała złamania ręki lub kciuka. Na całe szczęście żadna kość nie została uszkodzona.
– Ręka była okropnie zszyta. wyglądała jak rękawica bokserska. Jednak już mu lepiej. Trenuje z porządnym opatrunkiem. Będzie dobrze.
– Andre Ayew wypadł ze składu z powodu choroby. Potrzebował kilka dni na dojście do siebie. Trenuje już z nami i jest gotów na mecz – ocenił Szkot.
Do zajęć z drużyną wrócił Michail Antonio, który pauzował w meczach z Liverpoolem i Watfordem z powodu urazu. Podobnie ma się sytuacja z Jamesem Collinsem. David Moyes postanowił jednak nie ryzykować zdrowia obu zawodników i nie bierze ich pod uwagę przy ustalaniu składu na Leicester.
– Antonio trenuje z resztą zespołu, ale wygląda na to, że musi nadrobić braki kondycyjne. Collins natomiast wrócił do treningów po lekkim skręceniu. Robimy wszystko, żeby mógł wrócić do gry, gdyż mamy bardzo napięty grafik.
– Nie wydaje mi się to dobrym pomysłem, by nalegać na powrót tych zawodników już w piątek. Będę ich potrzebował w najbliższym czasie.
Boss Młotów wypowiedział się także o sytuacji Chicharito i Sama Byrama. Obaj powinni być dostępni już w przyszłym tygodniu.
– Byłoby świetnie, gdyby reszta kontuzjowanych zawodników wróciła do gry, jak na przykład Sam Byram. Chciarito w przyszłym tygodniu wróci do treningów, co jest budujące.
