Po bardzo frustrującym początku kariery na London Stadium, Sofiane Feghouli wreszcie zaaklimatyzował się w zespole Młotów i z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej na murawie. Algierczyk przetrwał kilka trudnych miesięcy i teraz chce sprawić wiele radości fanom West Hamu.
Strzeliłeś swojego pierwszego gola w Premier League z Crystal Palace na London Stadium. Jak ważne było to trafienie dla Ciebie?
– To było bardzo ważne. To nagroda za mój wysiłek. To był mój drugi start w Premier League. W debiucie z Manchesterem United byłem bardzo sfrustrowany, bo dostałem czerwoną kartkę. Przeciwko Palace grałem przez 90 minut, wygraliśmy przekonująco i strzeliłem gola. To było świetne uczucie.
Jak bardzo wyjątkowy był gol Andy’ego Carrolla przeciwko Crystal Palace?
– Jestem bardzo zadowolony z niego. To było niezwykle trudne do wykonania trafienie. Przy tym golu pokazał wielką zdolność techniczną. To najpiękniejszy gol jak widziałem w tym sezonie w Premier League. Mam nadzieję, że on może zdobyć jeszcze więcej goli i pomoże nam wywalczyć miejsce w pierwszej dziesiątce Premier League. To był fantastyczny gol i mogę tylko pogratulować Andy’emu.
Czy rezultat meczu z Crystal Palace miał duży wpływ na waszą kolejną wygraną z Middlesbrough?
– To było bardzo ważne zwycięstwo. Mecz z Palace był ogromnie ważny, ponieważ to były derby ważne dla wszystkich fanów i byłem zadowolony ze zwycięstwa. Ta wygrana była wielkim impulsem dla nas, w kontekście zaufania w zespole. Dzięki temu wygraliśmy z Middlesbrough.
Czy uważasz, że klub dokonał przełomu po ostatnich dobrych meczach?
– Cały tydzień w klubie po wygranej był bardzo pozytywny. Musimy być pokorni i zawsze starać się doskonalić swoją grę. Pracujemy ciężko i wiemy, że możemy wygrywać mecze jeśli damy z siebie wszystko i pokażemy naszą jakość.
Jaki jest obecnie nastrój w ośrodku treningowym Rush Green?
– Atmosfera jest bardzo dobra. Każdy w tej chwili pracuje bardzo ciężko i wszyscy trzymamy się razem. Zwycięstwo w sobotę było niezwykle ważne dla naszych fanów.
Miałeś słaby początek sezonu z powodu kontuzji. Ostatnio grywasz w pierwszym składzie. Co to oznacza dla Ciebie?
– Oczywiście dla gracza to trudna sprawa kiedy nie wychodzisz w pierwszym składzie. Początek był dla mnie trudny, ale starałem się by menedżer dał mi szansę. Kiedy wejdziesz już do składu to musisz pokazać się z dobrej strony. Ciężko pracuję na treningach i czuję się bardzo dobrze. Mam nadzieję, że w dalszym ciągu będę rozpoczynał mecze od pierwszej minuty i pomogę zespołowi iść do przodu.
Nie grałeś wcześniej w Anglii, jakich wyzwań doświadczyłeś na początku swojej kariery tutaj?
– Przeprowadzając się do klubu z Premier League chcesz udowodnić swoją wartość i szybko się zaaklimatyzować. West Ham ma ambitny projekt i chce rywalizować w górnej połowie tabeli Premier League. Mam kontrakt na trzy sezony i mam nadzieję, że tutaj zostanę. Nie czuję jeszcze, że Londyn jest moim domem, ale to piękne miasto i ludzie są bardzo otwarci tutaj. To trudne gdy sprawy nie idą dobrze na boisku i trudniej jest ci osiedlić się w domu. Obecnie sprawy w tym zakresie wyglądają dobrze i jestem bardzo szczęśliwy tu. Moja rodzina również jest bardzo szczęśliwa w Londynie. Klub zawsze robi wszystko, aby pomóc nowym graczom.
Czy czujesz, że fani teraz dostrzegają w Tobie lepszego zawodnika?
– Jestem tu od niedawna, więc tego nie czuję. Myślę, że z czasem będę pokazywał mój najlepszy futbol. Najważniejsze jest żeby grać dobrze dla kibiców i kolegów z zespołu.