Czy w tym sezonie po zdobyci trofeum Women’s Super League pojawi się nowy klub, czy też Chelsea zdobędzie je po raz czwarty z rzędu? Do rozstrzygnięcia pozostały jeszcze dwie rundy spotkań, więc wszystko jest jeszcze możliwe.
Wczoraj Chelsea objęło dwupunktową przewagę w tabeli WSL nad Manchesterem United po tym, jak drużyna pewnie wygrała z West Hamem. Jeśli The Blues zwyciężą obydwa pozostałe mecze w tym sezonie, to drużyna Emmy Hayes przypieczętuje kolejny raz mistrzowski tytuł.
West Ham United Women przegrał 0:4 z Chelsea na Chigwell Construction Stadium w środę wieczorem
Paul Konchesky dokonał trzech zmian w zespole, który ostatnio przegrał z Brighton. Menadżer przyznał, że jego kobieca drużyna została ukarana za drobne błędy, ostatecznie przegrywając u siebie z Chelsea aż 0:4. Był jednak zadowolony z wysiłków w pierwszej połowie, jak i sfrustrowany sposobem straconych bramek w drugiej. Powiedział, że widział ogień, pasję i intensywność w swoim zespole przed dwoma ostatnimi meczami ligowej kampanii.
Oczywiście straciliśmy bramkę, ale one są obecnymi mistrzyniami i mają kilka naprawdę dobrych graczek w zespole. Wydawało się, że dorównujemy im przez 45 minut, jednak trzeba to robić przez pełne 90. W przerwie powiedzieliśmy dziewczynom, że musimy pozostać w grze i frustrować rywalki przez pierwsze 10-15 minut drugiej połowy, ale tego nie zrobiły.
Małe błędy są karane, a to frustrujące
Zostaliśmy ukarani, ale myślę, że mogliśmy trochę lepiej poradzić sobie z jednym lub dwoma ich golami. Ale wynikały one z naszych błędów. Bardziej irytuje mnie ten pierwszy gol w drugiej połowie – drugi gol Chelsea – ponieważ jeśli przez jakiś czas utrzymamy napięcie, nigdy nie wiadomo, co się może wydarzyć. Możesz dostać szansę, która da ci bramkę, a wtedy mówisz o innym wyniku.
Jestem bardzo zadowolony z Amber Tysiak
Podpisała z nami kontrakt, a potem od razu nabawiła się kontuzji, więc jej pierwszy start dla nas będzie pamiętany długo. Uważam, że była fantastyczna w pierwszej połowie. Prawdopodobnie mogłaby grać trochę dłużej, ale nie chciałem ryzykować odnowienia kontuzji, tylko dlatego, że nie grała tak długo. Na podstawie tego co widziałem w tej grze dostrzegam, że będzie wielkim graczem dla nas. Mam nadzieję, że teraz będzie mogła zaczynać mecze.