Brighton zadało porażkę West Hamowi w Superlidze Kobiet i w efekcie dzięki zwycięstwu w Londynie, wyprzedziło gospodarzy w tabeli. Napastniczka West Hamu Dagny Brynjarsdottir przyznała po spotkaniu, że jej drużyna po prostu zawiodła.
Islandzka gwiazda jest najlepszym strzelcem swojej drużyny, ale była bezsilna, aby powstrzymać Mewy przed opuszczeniem Chigwell z wszystkimi trzema punktami.
To było zdecydowanie rozczarowujące – powiedziała. Bramki, które zdobyły rywalki pochodziły z naszych błędów. Oczywiście stworzyliśmy kilka szans, ale musimy być lepsze z ostatnim podaniami. Czuję, że właśnie to ostatnie podanie to po prostu coś, czego u nas nie ma. Wiele z naszych szans było tak naprawdę połowicznych. Musimy być nieco bardziej kliniczne na obu końcach pola.