Mecz z Liverpoolem rozpoczął się w miarę obiecująco dla West Hamu. Dobrą postawę na początku zaprezentował Alphonse’a Areola. W pierwszych 25 minutach obronił strzały Salaha, Curtisa Jonesa i Díaza.
Jeśli analizować jednak szerzej postawę Francuza, to przy pierwszych dwóch trafieniach nie miał wiele do powiedzenia, jednak nie zdołał obronić trzeciego, który powinien był zatrzymać. To przypomniało, dlaczego od października zajmuje miejsce na ławce rezerwowych.
- W ataku wyróżniał się Mohammed Kudus, który sprawiał sporo problemów Andy’emu Robertsonowi. Był to jednak jedyny pozytywny akcent „Młotów” w tym meczu, w którym Liverpool zdominował wydarzenia na boisku.
- Niclas Fullkrug był niewidoczny, nie zrobił absolutnie nic. Z każdym mijającym tygodniem wygląda na coraz bardziej nietrafiony transfer.
- West Ham stracił dziś kapitana – Jarroda Bowena – z powodu kontuzji kostki, której doznał po ataku Maca Allistera. Anthony Taylor nie pokazał Allisterowi jednak żółtej kartki. Bardzo przeciętny występ kapitana, ale jak zwykle dał z siebie wszystko. On po prostu nie jest środkowym napastnikiem, co do tego wszyscy możemy się teraz zgodzić.
- Julen Lopetegui ma nadzieję, że Anglik będzie w formie, by zmierzyć się z Manchesterem City, gdy Irons wrócą do gry tuż po Nowym Roku.
Poniżej skrót spotkania: