West Ham United wykazał zainteresowanie obrońcą Tottenhamu, Sergio Reguilonem. Takie rozwiązanie miało mieć miejsce, kiedy transfer Emersona był „zagrożony”. Hiszpański lewy obrońca wypadł z łask Tottenhamu pod wodzą Antonio Conte. Młoty chciały wykorzystać tą sytuację i sprowadzić Reguilona na London Stadium.

Czy nadal David Moyes rozpatruje ten transfer?

Komplikacje przy rozmowach z Emersonem doprowadziły Moyesa w stronę Reguilona. Nottingham Forest był również zainteresowany wypożyczeniem Hiszpana. Dziś wiadomo już, że Emerson przechodzi testy medyczne i bliskie jest ogłoszenie podpisania kontraktu. Jak to się będzie miało do rozważenia negocjacji z graczem Tottenhamu…nie wiadomo.

Wydaje się, że kontynuowanie ruchów w celu sprowadzenia Reguilona, raczej nie będzie miało miejsca tego lata

Moyes określił tą pozycję jako priorytetową do wzmocnieni w tym okienku. Wcześniejsze cele, którymi byli m.in Sosa, Kostic i Grimaldo nie zostały zrealizowane. To pokazuje, że menadżer był skłonny pozyskać kilku graczy na to „stanowisko”, ale wiadomo, że ostatecznie chodziło o uzyskanie jak najlepszej oferty dla klubu.

Widzieliśmy to samo podejście w ataku tego lata, gdy Gianluca Scamacca wyprzedził w rozmowach Armando Broję i to na pewno wyszło z korzyścią klubowi. Teraz z większą rywalizacją i głębią w składzie, Młoty muszą zacząć zbierać punkty, zaczynając od występu przeciwko Aston Villi w najbliższy weekend