Newcastle podobno prowadzi pościg o podpisanie kontraktu z Jesse Lingardem w styczniu – na jaw wyszły szczegóły dotyczące ogromnej oferty, jaką złożyli Manchesterowi United.

28-latek stworzył formę swojego życia, będąc na wypożyczeniu w West Hamie w zeszłym sezonie. Oczekiwano, że po powrocie na Old Trafford, będzie miał okazję udowodnić swoją wartość, chociaż minut na boisku było rozpaczliwie mało.

Kontrakt Lingarda wygasa latem przyszłego roku

Wraz ze zbliżającym się styczniowym oknem, okazało się, że Lingard nie zamierza przedłużać kontraktu na Old Trafford – pomimo przybycia Rangnicka. Dużo spekulowało się, że powrót do West Hamu może być bardzo realny. David Moyes wydawał się jednak uciszać wszelkie spekulacje.

Ogromny pakiet finansowy dla Lingarda – The Times twierdzi, że Newcastle umieściło zawodnika Manchesteru United na szczycie swojej krótkiej listy potencjalnych transferów 

Gazeta ujawniła, że przeprowadzka Jesse’go do Newcastle wydaje się bardzo prawdopodobna. Jeśli przewidywania się sprawdzą, to Lingard będzie najlepiej zarabiającym zawodnikiem w ich historii – The Times twierdzi, że 28-latek otrzymał ofertę na cztery i pół roku o wartości 100 tysięcy funtów tygodniowo. To daje graczowi oszałamiającą kwotę prawie 24 milionów funtów w czasie trwania umowy. Ponadto oczekuje się, że Newcastle zapłaci Manchesterowi United opłatę w wysokości około 10–12 milionów funtów w styczniu, aby sprowadzić go do St James’. Czerwone Diabły są wg tych, informacji pozytywnie nastawione na pomysł sprzedania go do Newcastle.

W obliczu perspektywy utraty zawodnika za darmo w lecie, korzystna będzie sprzedaż Srokom niż bezpośredniemu konkurentowi z pierwszej czwórki.

Moyes wydaje się wykluczać starania o tego gracza

Newcastle ma teraz tylko trzy punkty do bezpiecznej pozycji w tabeli, po sobotnim wielkim zwycięstwie nad Burnley. To daje im nadzieję, która jeszcze bardziej wzmocni się, jeśli w styczniu Lingard zasili ich szeregi.

Moyes wspominał ostatnio o Lingardzie i ostudzał emocje

Był dla nas naprawdę dobry. Jesse wie, co wszyscy o nim myślimy. Moje rozczarowanie jest takie, że jest tak utalentowanym piłkarzem i nie gra. Odegrał dużą rolę w naszej drużnie w drugiej połowie ubiegłego sezonu, ale muszę przyznać, że gracze tutaj poszli dalej bez Jesse’go. Ludzie mogą pomyśleć, że on zrobił różnicę. Owszem, ale to było w zeszłym sezonie i przyznaję, że także dzięki niemu znaleźliśmy się wyżej. Teraz chłopcy jednak idą dalej i sami wkraczają na wyższy poziom.