Fabrizio Romano poinformował, że West Ham oraz Crystal Palace są faworytami do sprowadzenia zawodnika Bournemouth, Jeffersona Lermy. Kontrakt Kolumbijczyka z Wisienkami wygasa 30 czerwca i wiele wskazuje na to, że od 1 lipca stanie się on wolnym zawodnikiem.

Lerma został kupiony przez klub z wybrzeża latem 2018 roku z Levante za kwotę oscylującą w granicach 26 milionów funtów. Od tamtego czasu jest on kluczową postacią zespołu z Vitality Stadium – w czarno-czerwonej koszulce rozgerał już ponad 180 meczów i nie opuścił drużyny, kiedy ta spadła do Championship.

W obecnym sezonie Kolumbijczyk wystąpił w 35 meczach ligowych, a w tym czasie udało mu się pięciokrotnie umieścić piłkę w siatce. Jego wpływ na formę oraz wyniki zespołu jest odczuwalny, bowiem niejednokrotnie ratował drużynę przed utratą bramki, a ostatnio wpisał się również na listę strzelców w arcyważnym zwycięstwie nad Leeds. Portal transfermarkt.com wycenia go na 15 milionów euro.

28-latek jest trzonem defensywnej części środka pola, w związku z czym mógłby być rozpatrywany jako transfer w miejsce Rice’a. Oczywiste jest, że do poziomu kapitana Młotów Lermie jest daleko, ale jako wzmocnienie składu byłby naprawdę racjonalnym wyborem. Możliwość sprowadzenia 33-krotnego reprezentanta Kolumbii z doświadczeniem z hiszpańskich oraz angielskich boisk to naprawdę niebywała okazja. Nic więc dziwnego, że poza West Hamem chrapkę na jego podpis ma także Crystal Palace oraz kilka innych klubów. Rywalizacja o zasilenie nim swoich szeregów może być naprawdę interesująca.