Podopieczni Davida Moyesa są niepokonani w ostatnich pięciu występach w Premier League i w rezultacie awansowali z 10 na 7 miejsce. Kluczem do lepszych wyników były niewątpliwie znacznie lepsze występy w defensywie. West Ham stracił zaledwie trzy gole w pięciu meczach. Dwa z nich padły w meczu nr 1 z rzędu.

Roy Hodgson i spółka są pogrążeni w serii zaledwie jednej wygranej w ostatnich ośmiu meczach Premier League i spadli na 13 miejsce w tabeli. Nie chodzi tylko o to, że było wiele porażek. Po trzech porażkach Crystal Palace stracił siedem, cztery i trzy gole odpowiednio dla Liverpoolu, Manchesteru City i Aston Villi. Obie strony zremisowały 1:1 na London Stadium w okresie świątecznym.

W zależności od innych wyników, West Ham może zająć czwarte miejsce w tabeli Premier League, pokonując Eagles

Nie ma wątpliwości, że podopieczni Davida Moyesa wchodzą do gry w lepszej formie niż podopieczni Roya Hodgsona. Chociaż w tej chwili jest wiele rzeczy, które sprawiają, że West Ham jest radosny, są również dwa ważne powody, dla których mieszkańcy wschodniego Londynu są przerażeni przed wtorkowym starciem.

Poszukiwania nowego napastnika nadal okazują się bezowocne. Palace przypieczętował podpisanie kontraktu z byłym napastnikiem France Under 21, Jean-Philippe Matetą. Potęga o wysokości 6 stóp i 4 cali może być w kolejce do debiutu przeciwko West Ham po pokazaniu niesamowicie imponującej formy na treningu.

Film opublikowany przez zespół medialny klubu pokazuje, że Mateta strzela golami dla zabawy – zręcznie wspomagany przez Wilfrieda Zahę.

Kolejny powód do niepokoju West Ham to powrót Zahy?

Talizman Palace opuścił ostatni mecz klubu – porażkę 4:0 z Man City. Ale wróci na mecz z West Hamem. Fani Hammers nie będą jednak zbytnio zaniepokojeni, biorąc pod uwagę, jak wspaniale poradził sobie z nim Vladimir Coufal, podczas ostatniego spotkania obu stron.

Mark Noble jest zdeterminowany, aby cieszyć się każdą minutą spędzoną na boisku, gdy jego kariera w West Ham United wkracza na nowy etap. Nie możemy się doczekać wtorkowego wieczoru. Jedziemy tam i wygrajmy.

Po 13 sezonach jako regularny starter, Noble przyjął inną rolę w tym sezonie, występując głównie jako rezerwowy w Premier League. Nadal prowadzi i wpływa na skład zarówno w szatni, na boisku treningowym, jak i w dni meczowe.

Robię  to od tylu lat i tak naprawdę nie zostało mi tak długo gry, więc muszę cieszyć się każdą minutą, jaką mogę. Crystal Palace to trudne miejsce, ale jesteśmy w dobrej formie, chłopcy są pewni siebie i osiągnęliśmy świetne wyniki w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Sobotnia noc pokazała, że ​​mamy zawodników, którzy nie są w pierwszej drużynie, a którzy potrafią dobrze grać. To utrzymało naszą dynamikę i zmusiło innych do zajęcia miejsca w pierwszej drużynie. 

Kapitan West Ham uważa, że ​​drużyna jest w dobrej formie, aby kontynuować ten ciąg doskonałych wyników w Crystal Palace.

Niech to trwa długo – powiedział. Myślę, że mamy teraz dobrą drużynę startową i oni naprawdę dobrze grają. Rzeczy się zmieniają, więc nie można zdjąć nogi z gazu. Sezony zmieniają się tak szybko, ale wiemy, że mamy szansę zrobić w tym roku coś całkiem dobrego.

Transmisja w Polsce na Canal plus Sport 2, od godziny 19:00.