West Ham United udaje się do Crystal Palace z niemal pełnym składem w dobrej formie. Menedżer David Moyes ujawnił na swojej przedmeczowej konferencji prasowej, że tylko Arthur Masuaku, który w grudniu przeszedł operację kontuzji kolana, jest obecnie poza treningiem.

W obliczu tak intensywnego harmonogramu spotkań Młotów szef jest szczęśliwy, że zdecydowana większość jego drużyny jest dostępna do selekcji meczowej.

Jesteśmy w tej chwili bardzo szczęśliwi, ponieważ większość ludzi jest w dobrej formie.

W ostatnich tygodniach Moyes zyskał również na popularności po powrocie Michaila Antonio, który w zeszłym tygodniu strzelił zwycięskie gole przeciwko Burnley i West Bromwich Albion. Moyes podkreśla, że ​​jego No30 ma jeszcze więcej do zrobienia, gdy Hammers wchodzą w drugą połowę ich kampanii w Premier League.

Powrót Michaila robi dla nas ogromną różnicę – mówił Moyes. Jest dla nas tak ważnym graczem. Myślę, że wciąż jest trochę daleko od swojej najlepszej formy. Musimy go sprowadzić z powrotem na ten najlepszy poziom, ale jeśli będzie nadal strzelał nam gole, nie będziemy narzekać na pewno. Mam nadzieję, że będzie mógł kontynuować swój bieg. Nadal widzę poprawę Micha i mam nadzieję, że może zrobić jeszcze więcej.

Chcemy być ambitni, ale musimy być realistami

Wygrana we wtorek dałaby nam czwarte miejsce, ale myślę, że w tej chwili jesteśmy daleko od miejsca w pierwszej czwórce. Jesteśmy w toku sezonu, a zespół wykonuje świetną robotę. Chcemy być ambitni – to jest nasz cel. 

Ogólnie jesteśmy zespołem, który się rozwija. W zeszłym roku graliśmy, starając się uniknąć degradacji. Byłoby niesamowitym krokiem, gdybyśmy teraz poszli dalej – spróbujemy, nie mówię, że nie możemy. Realistyczna odpowiedź na pytanie o finisz w pierwszej czwórce jest taka, że ​​prawdopodobnie jest to poza naszym zasięgiem

Crystal Palace będzie kolejną wyrównaną grą

Kiedy zarządzasz klubem w Londynie, zawsze masz do czynienia z wieloma meczami, które byłyby postrzegane jako derby i rywalizacje.

Udanie się do Crystal Palace to oczywiście kolejna gra polegająca na bliskim spotkaniu. Zmierzymy się z Royem Hodgsonem, który był genialnym menedżerem wszędzie tam, gdzie był, ze świetnymi wynikami, a jego długowieczność jest fantastyczna. To będzie dla nas trudny mecz – ale musimy spróbować utrzymać naszą własną formę. Skoncentrujemy się na tym, co robimy.

Zawsze uważam, że wyjazd do Crystal Palace to dla każdego trudna gra. Są niesamowicie dobrze zorganizowani przez swojego menedżera. Podróż do parku Selhurst zawsze była trudna. Spróbujemy i pojedziemy tam z pewnością. Graliśmy z nimi całkiem niedawno.

Saïd Benrahma czuje się dobrze u nas

Największą rzeczą, nad którą pracuję z Saïdem Benrahamą, jest przyzwyczajenie go do Premier League. Nie sądzę, żebyśmy musieli pracować nad jedną konkretną rzeczą. Zawsze przyciągasz ludzi, a ci ludzie tak wiele oczekują.  Z chłopakami, których sprowadzałem, nigdy nie zaczynałem grać natychmiast, nigdy nie spieszyłem się i starałem się doprowadzić ich do właściwej szybkości. W dzisiejszych czasach wszyscy chcą, aby rzeczy były robione znacznie, znacznie szybciej. 

Myślę, że Saïd ma się dobrze u nas.  Są takie elementy jego gry, które chciałbym, żeby ulepszył, ale to dla niego duży skok do Premier League i nie zawsze udaje się to poprawić z dnia na dzień.

Chcemy wykorzystać nasze sześć zwycięstw z rzędu

Mamy nadzieję, że możemy to kontynuować. Z pewnością nie dajemy się tym ponieść ani nie bierzemy tego za pewnik. 

Nie obiecamy czegoś, czego nie możemy dostarczyć. Znaleźliśmy się w naprawdę mocnej pozycji, w której możemy spróbować spojrzeć w górę i tak jest. Staramy się być ambitni na swój własny sposób, ale staramy się też szanować wszystkie zespoły wokół nas – w tej chwili pod nami jest kilka bardzo dobrych drużyn.

Mógłbym powiedzieć graczom za zamkniętymi drzwiami, że celujemy wysoko, ale na pewno nie wyjdę i nie opublikuję tego, ponieważ potem szybko zostajesz sprowadzony na ziemię. Staram się być ambitnym i chcę, żebyśmy posunęli się naprzód. Myślę, że trzeba przyznać, że zrobiliśmy już wiele dobrych gier w tym roku. Zrobiliśmy już duże postępy i czasami będziesz chciał jeszcze więcej – to naturalne. 

Chcę więcej, ale wiem, że mogą to być tylko małe kroki. Jesteśmy wśród niewiarygodnie dobrych drużyn, a i pod nami jest też sporo dobrych zespołów. Będziemy musieli grać naprawdę dobrze, aby trzymać ich z daleka od nas.

Zawsze jestem gotów dawać młodym graczom możliwości

Całkiem dobrze udowodniliśmy, że prawdopodobnie moglibyśmy grać z innym środkowym napastnikiem. Andriy Yarmolenko zagrał naprawdę dobrze na tej pozycji  przeciwko Doncaster, więc daje nam to możliwość i coś do przemyślenia. 

Zawsze jestem gotów dawać młodym graczom możliwości i otwierać przed nimi szanse. Robiłem to przez całą swoją karierę jako menedżer. Ci młodzi zawodnicy potrzebują odpowiedniego momentu, muszą dobrze trenować i być w dobrej kondycji fizycznej, aby kiedy nadarza się okazja, mogli wykorzystać swoją szansę . 

Chcemy ich promować i miejmy nadzieję, że w miarę upływu czasu, będziemy mogli zbliżyć się do pierwszego zespołu – zakończył rozmowę Moyes.