David Gold potwierdził, że klub odwoła się od czerwonej kartki jaką otrzymał Mark Noble w spotkaniu z Liverpoolem. Menedżer Slaven Bilić i jego dwóch asystentów obejrzeli całą sytuację jeszcze raz i są przekonani, że arbiter Kevin Friend postąpił zbyt pochopnie i West Ham wygra apelację.
Kapitan Młotów przed własnym polem karnym wybił wślizgiem piłkę między nogami Danny’ego Ingsa, a były napastnik Burnley FC runął na boisku jak rażony piorunem. Większość ludzi na Wyspach twierdzi, że to zagranie Noble’a nie było nawet na żółtą kartkę.
– My oglądaliśmy to na powtórkach i to na pewno nie było wejście na czerwoną kartkę. Na pewno się od tej decyzji odwołamy, nie co do tego wątpliwości. – powiedział Gold
– Obserwowałem tą sytuację i dla mnie to prosta odpowiedź, to nie była czerwona kartka, nawet to nie było w pobliżu czerwonej. – powiedział Bilić