Zapraszamy do zapoznania się z ocenami pomeczowymi przygotowanymi przez nasz portal.
Oceny pomeczowe: West Ham – Manchester City 0:5
Adrian – 5
Hiszpan w tym meczu popisał się kilkoma bardzo dobrymi interwencjami. Nasz golkiper wpuścił pięć goli, ale odpowiada tylko za jedną tą na 0:2. Adrian powinien wyjść z bramki i złapać piłkę. Warto go pochwalić za kapitalną obronę strzału Aguero w pierwszej połowie.
Havard Nordtveit – 3
Bardzo zły mecz Norwega. Havard strzelił gola samobójczego i bardzo słabo wyglądał w pierwszej odsłonie meczu. W drugiej było już trochę lepiej, choć goście mniej atakowali lewą stroną. West Ham musi na gwałt pozyskać prawego obrońcę, bo miejsce Nordtveita jest w środku pola.
Winston Reid – 6
Jeden z jaśniejszych punktów zespołu w tym spotkaniu. Jeśli kogoś miałbym wyróżnić to właśnie Nowozelandczyka. Z drugiej strony ciężko jest wyróżnić obrońcę kiedy jego drużyna traci pięć goli. W pierwszej połowie bardzo dobrze czyścił i kapitalnie wślizgiem uratował zespół, gdy Sterling był sam na sam z Adrianem.
Angelo Ogbonna – 3,5
Strasznie niepewny w obronie. Dodatkowo sprokurował rzut karny na 1:0 (choć decyzja o jedenastce wątpliwa to dał pretekst sędziemu). Bardzo duże problemy z powstrzymaniem Aguero i Sterlinga.
Aaron Cresswell – 4
To nie jest ten Cresswell co w poprzednich sezonach. Anglik przegrywał większość pojedynków w defensywie, a w ofensywie jego dośrodkowania nie stwarzały zagrożenia.
Pedro Obiang – 5,5
Dobra pierwsza połowa w wykonaniu Hiszpana. Odzyskiwał piłkę i mądrze rozrzucał ją na boki. Co ciekawe nieźle wyglądał w grze kombinacyjnej. W drugiej części mocno zrezygnowany.
Manuel Lanzini – 5,5
Jewel kilka razy błysnął dryblingiem i kreatywnością, ale w ogólnym rozrachunku było za mało efektywności w jego grze. Więcej oczekuje się od tak wybornie przysposobionego technicznie piłkarza.
Edimilson Fernandes – 4,5
Praktycznie niewidoczny przez cały mecz. Kilka niezłych zrywów, ale ogólnie bezproduktywny jak większość zespołu.
Michail Antonio – 5,5
Starał się coś wykreować, ale bez większych sukcesów. Jedna bardzo dobra akcja po której Feghouli powienien wyrównać stan tego spotkania.
Sofiane Feghouli – 5
Algierczyk bardzo dobrze wszedł w ten mecz. Potrafił świetnie kiwnąć, zagrać na jeden kontakt czy przerzucić piłkę. Jednak od momentu zmarnowania setki praktycznie przygasł i nie było go widać do końca meczu.
Andy Carroll – 5
Praktycznie bez żadnej sytuacji bramkowej. Mało widoczny, niczym szczególnym się nie wyróżnił. To on zgubił krycie przy golu na 5:0.
Dimitri Payet – 6
Po wejściu na boisku Francuz starał się coś wykreować. Kilka dobrych dryblingów, ale nie był w stanie za dużo wnieść do gry zespołu.
Mark Noble – 6
Gdy wszedł na plac gry to trochę poukładał grę zespołu. Mądrze rozgrywał piłkę i praktycznie nie zaliczał strat.
Ashley Fletcher – 5,5
Mocno osamotniony w ofensywie. Kilka razy przyjął dobrze piłkę, ale obok miał 5 zawodników City i nie mógł nic z tym zrobić.