Pogodzone z przyszłością Declana Rice’a Młoty na swojej liście życzeń umieszczają nazwiska kolejnych potencjalnych następców. Spekuluje się, że faworytami do załatania luki po odchodzącym kapitanie są na ten moment João Palhinha z Fulham oraz grający w holenderskim Ajaxie Edson Álvarez.

Sezon 2022/23 dobiegł końca, a to oznacza rozpoczęcie transferowej batalii o podpis Declana Rice’a. O jego sprowadzenie rywalizują Bayern Monachium oraz Arsenal i na obecną chwilę wydaje się, że to Emirates Stadium jest preferowaną destynacją Anglika. Rozmowy między zespołami nadal trwają, a West Ham stanowczo trzyma się ustalonej ceny – jedynie oferta opiewająca na minimum 100 milionów funtów skłoni włodarzy The Hammers do jej akceptacji.

Pion transferowy szuka więc odpowiednich graczy, którzy dadzą radę wejść w buty 24-latka. W ostatnich tygodniach wielokrotnie mówiło się o zainteresowaniu João Palhinhą, aczkolwiek wymagana przez Fulham kwota powoduje, że jego przyjście staje się coraz mniej realne. Ekipa z zachodniego Londynu nie planuje sprzedawać Portugalczyka za mniej niż 50 milionów funtów. 28-latek ma za sobą solidny pierwszy sezon na Wyspach i rzekomo liczy na dalszą współpracę ze swoim rodakiem, Marco Silvą.

Dużo tańszą opcją byłby bez wątpienia Edson Álvarez – Meksykanin jest wyceniany przez Ajax na około 25 milionów funtów. Mówi się, że West Ham rozpoczął już nawet rozmowy z agentem piłkarza, a oficjalna oferta ma być wysłana w nadchodzących tygodniach.

Álvarez to zawodnik, który stylem gry bardzo przypomina Rice’a. 25-latek cechuje się siłą, wytrzymałością, dynamiką, a także dobrze radzi sobie z piłką przy nodze i skutecznie powstrzymuje szarże rywali. W 31 ligowych występach w minionym sezonie udało mu się trzykrotnie umieścić piłkę w siatce oraz 3 razy asystował. Jego średnia z całej kampanii to 2.3 wślizgu, 1.2 odbioru and 2.4 wybicia na mecz. Statystycznie wykonywał 77.3 podania z celnością na poziomie niemalże 89% procent.

O sprowadzenie gracza Ajaxu West Ham będzie musiał powalczyć z Borussią Dortmund, która jest w podobnej sytuacji kadrowej – z zespołem pożegnał się Jude Bellingham, który został zaprezentowany jako nowy gracz Realu Madryt.