Nikola Vlašić ma dostać kolejną szansę od Davida Moyesa w wyjściowym składzie. Chorwat, który ostatnio zaliczył kilka dobrych występów, wybiegnie na murawę od pierwszej minuty, w pucharowym starciu z Leeds United.
24-latek ma bardzo duże umiejętności, ale zdecydowanie potrzebuje więcej pewności siebie. Mecz z Pawiami jest idealnym momentem, aby Vlašić pokazał na co go naprawdę stać. Były gracz CSKA Moskwa był krytykowany za start w koszulce Claret & Blue, ale w ostatnich meczach pokazał próbkę swoich umiejętności.
Wobec reprezentanta Chorwacji są bardzo duże wymagania, ze względu na pieniądze jakie wyłożył za niego klub z London Stadium – 30 milionów euro. Piłkarz jednak przyjechał do Anglii bez okresu przygotowawczego, gdyż miał dłuższe wakacje po Mistrzostwach Europy, a ponadto na początku tego sezonu grając jeszcze w barwach rosyjskiego klubu, miał problemy zdrowotne. Do tego wszystkiego dochodzi bardzo dobra forma rywali do miejsca w składzie – Fornalsa, Bowena i Benrahmy.
David Moyes uważa, że Nikola Vlašić będzie ważnym zawodnikiem Młotów już w styczniu. Na Puchar Narodów Afryki wyjechał Said Benrahma, co spowoduje, że Chorwat dostanie więcej szans na zaprezentowanie swoich umiejętności. Pierwsza nadejdzie już w najbliższą niedzielę.
– Nicki będzie miał okazję do gry, a my będziemy starać się, aby się przełamał. Zaczyna wykazywać dobre oznaki, więc miejmy nadzieję, że przystąpi do walki o pierwszy skład, gdy nadarzy się okazja. Widzę dla niego możliwości gry, po tym jak Said Benrahma wyjechał – mówił Moyes.
W tym sezonie pomocnik Młotów rozegrał 17 spotkań. Strzelił jednego gola oraz zaliczył dwie asysty.