Na twarzy Davida Moyes’a po ostatnim gwizdku pojawił się wielki uśmiech. Podczas pomeczowej konferencji prasowej chwalił charakter swojej drużyny. Cieszył się, że zapewnił swoim kibicom kolejny niezapomniany dzień wyjazdowy.

Przy tak napiętym terminarzu spotkań i oznakach zmęczenia wśród jednego lub dwóch graczy, mecz z Leeds zawsze będzie naprawdę trudnym wyzwaniem – powiedział Moyes.  A jednak osiągnęliśmy zwycięstwo, strzelając ważnego gola na kilka minut przed końcem.

Moyes dał jasno do zrozumienia, jak bardzo jest dumny z zespołu, który nigdy się nie poddaje

Emocje były niesamowite

Jeśli jesteś neutralny i oglądałeś ten mecz – to był niesamowity mecz i tyle. Ale jeśli jesteś kibicem którejś z drużyn – patrzyłeś na to inaczej. Każda strona miała mnóstwo szans. 

Byliśmy w tym tygodniu na Old Trafford – wygraliśmy, przyjechaliśmy na Elland Road i też wygraliśmy. To wielki dzień dla mnie i moich gaczy.

To jest naprawdę ciężko wywalczone zwycięstwo – pokazaliśmy wielki charakter

Leeds ma zupełnie inną charakterystykę niż pozostałe drużyny z którymi gramy – wpłynęło to na nas, szczególnie w pierwszej połowie. Niektórzy z naszych lepszych graczy nie grali dzisiaj dobrze, ale w miarę jak gra się toczyła, dojrzewaliśmy i odnieśliśmy zwycięstwo.

Chłopcy wykonali świetną robotę, ale ja nie byłem zaskoczony, że się udało wygrać. Mamy w sobie mnóstwo wewnętrznego zwycięskiego pędu.

Może nie wygramy wszystkich gier, ale walczymy w każdym meczu, żeby go wygrać. Dzisiaj był kolejny, gdzie celem była wygrana. 

Jarrod Bowen był dzisiaj doskonały – tak jak we wszystkich meczach w tym tygodniu. Znam jego poziom sprawności – grał dobrze i daje nam coś czego potrzebujemy. W tej chwili po prostu brakuje mu tylko bramek.

Jeśli chodzi o Michaila Antonio, to nie był to może najlepszy mecz Micky’ego, ale ostatecznie dał nam to, co najważniejsze – wspaniałe zwycięstwo.

Kibice byli znakomici

Muszę powiedzieć, że kibice byli niesamowici w środę w Manchesterze, podobnie jak dzisiaj – oni są tuż za zawodnikami i gracze bardzo to doceniają. Widać tą niesamowitą łączność zawodnicy – kibice. 

Bardzo się cieszę, że w 90. minucie mogli zobaczyć zwycięską bramkę. Dla nich to był wspaniały moment. Staramy się budować klub coraz silniejszym, a  fani nam w tym pomagają.