Można by śmiało powiedzieć, że Nikola Vlašić jedną nogą jest już pełnoprawnym zawodnikiem włoskiego Torino. Wypożyczony z West Hamu Chorwat czuje się w Italii znakomicie – media podają, że osobiście poprosił swój obecny klub o przeprowadzenie transferu. Wiele wskazuje również na to, że The Hammers nie będą stawiać przeszkód i bez problemu pozwolą mu odejść.

Byki są zdecydowane i chcą, aby Vlašić został u nich na dłużej. Turyńczycy rzekomo rozpoczęli już proces kupna reprezentanta Chorwacji, aczkolwiek liczą na to, że West Ham zejdzie z ustalonej wcześniej kwoty ewentualnego transferu. Działacze obu klubów w sierpniu zeszłego roku umówili się, że jeśli doszłoby do jego wykupu, to Torino miałoby zapłacić kwotę w wysokości 15 milionów funtów. Warto dodać, że Młoty sprowadziły 25-latka rok wcześniej za około dwukrotność tej sumy.

Mimo wszystko wydaje się, że Vlašić nie będzie uwzględniony w planach Davida Moyesa, w związku z czym West Ham pogodzi się ze stratą finansową i pożegna się z zawodnikiem. Młoty sprowadziły już jego następców, dlatego relację Nikola Vlašić-West Ham można uznać za zakończoną. Pomocnik powoli odbudowuje swoją formę i wiele wskazuje na to, że niebawem poczworzy dorobek minut spędzonych na boisku w tym sezonie względem poprzedniego. West Ham ma okazję odzyskać sporą część z wydanej na niego kwoty, a zawodnik ma więcej okazji do gry, dlatego taki obrót spraw byłby korzystny dla obu stron.