Dziś przed nami emocjonujący pojedynek pomiędzy West Hamem, a Brentford. Ekipa z Londynu przystępuje do tego meczu z pewnymi komplikacjami w składzie, które mogą wpłynąć na przebieg spotkania. Najważniejszą informacją jest nieobecność Edsona Alvareza, który został ukarany czerwoną kartką w ostatnim starciu z Liverpoolem w Carabao Cup. Jego nieobecność otwiera drzwi dla innych graczy, którzy mają szansę na występ w wyjściowej „11”.
Kto zastąpi Alvareza?
Bez Meksykanina, menedżer będzie musiał sięgnąć po alternatywy w środku pola. Tomáš Souček, a także nowi zawodnicy – Soler, Rodriquez i Paqueta, mogą otrzymać szansę na występ. Energia i doświadczenie zapewne będą kluczowe w rywalizacji z drużyną Brentford. Andy Irving również ma szansę na występ, ale chyba niewielką na pojawienie się w wyjściowej „11”.
Lopetegui staje przed nietypowym wyzwaniem kadrowym, ponieważ Jean-Clair Todibo rywalizuje o pozycję środkowego obrońcy z Konstantinosem Mavropanosem. Obydwaj zawodnicy mają swoje atuty, ale to właśnie Todibo może mieć przewagę, jeśli jego udział w treningach w tym tygodniu był wystarczająco przekonujący.
Niclas Füllkrug będzie musiał przejść dokładne testy przedmeczowe, aby sztab upewnił się, czy może zagrać w dzisiejszym spotkaniu. Jego umiejętności w ataku byłyby nieocenione w konfrontacji z broniącym się Brentford.
Alphonse Areola ma szansę na powrót do bramki West Hamu, choć rozważane są różne rozwiązania.
Skrzydłowi – Aaron Wan-Bissaka i Emerson Palmiri – również powinni znaleźć się w podstawowej jedenastce, co wzmocni boki obsady.
Zespół West Hamu podejdzie do dzisiejszego meczu z determinacją, by zmazać plamę po ostatnich niepowodzeniach. Dzięki najlepszemu składowi, z zawodnikami takimi jak Souček, Paqueta, czy Wan-Bissaka, Młoty mogą zaskoczyć Brentford, który na pewno będzie starał się wykorzystać nieobecność Alvareza. Kibice z niecierpliwością czekają na rozwój wydarzeń.
Obydwaj menedżerowie będą mieli dzisiaj trudne popołudnie, aby zmobilizować swoje zespoły – West Ham będzie chciał zdobyć cenne punkty na wyjeździe, a Brentford będzie starał się wyjść na prowadzenie w pierwszej części sezonu. Każdy ma swój cel. Bez względu na ostateczny rezultat, jedno jest pewne – ostatnie zmiany w składzie West Hamu dodają dodatkowej pikanterii temu meczowi.