Dyrektor techniczny West Hamu, stanął w obliczu rosnącej fali krytyki z różnych stron, co może poważnie wpłynąć na jego przyszłość w londyńskim klubie. Choć jego kadencja w West Hamie trwa zaledwie 15 miesięcy, to w tym czasie Niemiec przeżył zarówno chwile triumfu, jak i poważne potknięcia, które teraz zaczynają wpływać na atmosferę wokół klubu.
Początkowo jego przyjście do i przejęcie odpowiedzialności za transfery po odejściu Davida Moyesa wywołało euforię wśród fanów. Steidten sprowadził do takie gwiazdy jak Mohammed Kudus czy Edson Álvarez, a także zapisał na swoim koncie kilka innych udanych transferów, takich jak Max Kilman, Jean-Clair Todibo, Aaron Wan-Bissaka i Crysencio Summerville. Mimo to jego pozycja zaczęła się chwiać.
Początek sezonu 2024/2025 nie jest łaskawy dla Steidtena
Klub zmaga się z problemami na boisku, a jego decyzje transferowe stają się coraz bardziej krytykowane. Jednym z głównych zarzutów jest niezadowolenie właścicieli klubu z wydatków w letnim oknie transferowym. Według informacji dziennikarzy, takich jak James Sharpe z Daily Mail, władze West Hamu nie są usatysfakcjonowane z letnich transferów i zachowań Niemca, który – według niektórych źródeł – miał zbyt duży wpływ na decyzje, które okazały się nietrafione.
Kibice zaczęli krytykować go za jego rolę w drużynie
Jego obecność na trybunach, zamiast w pobliżu drużyny podczas meczów, stała się widoczna i zaczęła budzić wątpliwości co do jego zaangażowania w bieżące sprawy zespołu. Jeszcze większe kontrowersje wywołały ostatnie doniesienia, które sugerują, że Tim Steidten nie został uwzględniony w rozmowach dotyczących transferów na zimowe okno, szczególnie w kwestii pozyskania nowego napastnika. Według tych informacji, menedżer Julen Lopetegui prowadził rozmowy z właścicielem klubu, Davidem Sullivanem, na temat potencjalnych celów transferowych, mimo że to Steidten powinien odpowiadać za tego typu decyzje.
Sytuację dodatkowo zaognia fakt, że Sullivan był widziany podczas ostatniego meczu West Hamu w towarzystwie wpływowego agenta Willa Salthouse’a, co budzi dodatkowe pytania o decyzje transferowe
Salthouse, który jest bliskim przyjacielem rodziny Sullivanów, ma rzekomo duży wpływ na działalność klubu. Warto również dodać, że Lopetegui wyraził publicznie niezadowolenie z decyzji transferowych Steidtena, twierdząc, że Lopetegui nie ma odpowiednich piłkarzy, by realizować swoją wizję taktyczną.
Wszystko to prowadzi do wniosku, że w West Hamie istnieje głęboki kryzys wewnętrzny, który może mieć daleko idące konsekwencje. Steidten, mimo wcześniejszych sukcesów, może stanąć w obliczu trudnych decyzji o swojej przyszłości, a zimowe okno transferowe będzie kluczowe nie tylko dla klubu, ale także dla jego pozycji w zespole.