Młoty stały się pierwszą angielską drużyną, która wyeliminowała sześciokrotnego zwycięzcę Ligi Europy, a także dotarła do ćwierćfinału pierwszy raz od ponad 40 lat.

Gole Tomasa Součka i Andrija Jarmołenki zapewniły Młotom wspaniałe zwycięstwo nad Sewillą, dając drużynie awans do ćwierćfinału Ligi Europejskiej UEFA po wygranym 2:1 dwumeczu z drużyną La Liga.

Przemawiając na konferencji prasowej po meczu Souček, który również strzelił gola, gdy jego były klub Slavia Praga wyeliminował Sewillę na tym samym etapie Ligi Europy w 2019 roku, omówił grę zespołu

Atmosfera na stadionie od początku była fantastyczna, ponieważ to była ważna gra. Byliśmy zdecydowani co do swojego celu, zwyciężyliśmy i przechodzimy do następnego etapu. Mam nadzieję, że możemy iść jeszcze dalej – powiedział Souček.

Naprawdę doceniam wszystko co tu zrobiłem, odkąd przyjechałem do Londynu. Jestem bardzo zadowolony z tego jak gramy jako zespół i z tego, jak ja gram. Dzisiaj jestem bardzo szczęśliwy z awansu do ćwierćfinału Ligi Europy.

Bardzo się cieszę, że z tym Klubem możemy pisać historię. Jest ogromny i mam nadzieję, że nasi fani będą szczęśliwi. WIerzę, że możemy zrobić jeszcze więcej.

Menedżer dodaje nam pewności siebie w każdym meczu

Co tydzień gramy z trudnymi przeciwnikami. Wiedzieliśmy, że możemy pokonać Sewillę, ponieważ dobrze sobie radzimy w Premier League, a w naszej lidze są podobni przeciwnicy co Sewilla. Chcieliśmy po prostu zagrać  w tym samym stylu, na tym samym poziomie. 

Kiedy Jarmo strzelił gola, po prostu nie mogłem uwierzyć, że to znowu on

Bardzo się cieszę, bo jak powiedziałem po meczu w niedzielę, naprawdę zasłużył na te gole. Znowu strzelił i znów powiem, że na to zasłużył. Bardzo się z tego cieszę, bo przechodzi przez naprawdę trudny moment w swoim życiu. To wielka umiejętność – wielki szacunek dla niego. 

Osiągnęliśmy to dla naszych fanów.

Nie mogę się teraz doczekać następnej rundy, ponieważ nigdy nie widziałem czegoś podobnego do tego, co widziałem na stadionie w tym meczu. Jestem tu od dwóch lat i wiem, jak wspaniali są nasi fani, ale naprawdę nam wczoraj niesamowicie pomogli. 

Sewilla to jeden z najtrudniejszych zespołów, jaki mogliśmy wylosować

Znamy wszystkie drużyny, które mogliśmy spotkać i które będą teraz losowane. Dziś chcemy świętować i odpocząć. W niedzielę gramy kolejny trudny mecz w Premier League, więc w piątek wracamy do treningu i na pewno wszyscy będziemy oglądać losowanie. Po prostu wiem, że po pokonaniu Sewilli, możemy pokonać każdą drużynę – jesteśmy pewni siebie. 

Nie mamy tylko jednego ustalonego priorytetu

Chcemy przygotowywać się do naszej kolejnej gry, a nie do konkretnych zawodów. Nie patrzymy jakiej rangi są to mecze, tylko każdy traktujemy tak samo wyjątkowo – chcemy go wygrać. Chcemy odnieść jak największy sukces. Wszystko sprowadza się do zespołu – myślimy tylko o kolejnym meczu.