Odkąd Tomáš Souček dołączył do West Hamu w styczniu 2020 roku, był dostępny we wszystkich z wyjątkiem sześciu ze 176 meczów Premier League, w których brał udział zespół The Hammers.

Czech rozegrał 156 meczy w barwach Młotów, jako zmiennikzagral w 12 spotkaniach, a 2 mecze siedział na ławce rezerwowych. Z 29 golami, siedmioma asystami, setkami wygranych walk w powietrzu i na ziemi oraz tysiącami wykonanych podań, Souček odgrywa kluczową rolę w West Hamie przez prawie pięć lat jego pobytu w klubie.

Souček daje przykład dzięki swoim niemal idealnym wynikom fitness, nastawieniu do pracy i pozytywnemu charakterowi, a także zwycięskiej mentalności. A wszystko to w ogromnym stopniu przyczynia się do dobrych wynikow West Hamu w Premier League i dobrych występów w europejskich rozgrywkach, których kulminacją była Liga Konferencji Europy UEFA w 2023 r. Zwycięstwo w finale ligi w Pradze, stolicy swoich rodzinnych Czech, to w duzej mierze zasluga Součka.

29-latek, ciężko pracujący zawodnik i pozytywna osobowość, nie mial najlepszego startu w nowym sezonie i był ogromnie rozczarowany, gdy choroba wykluczyła go z meczu z Nottingham Forest w ubiegły weekend. Souček wrócił już jednak do treningów, czuje się znacznie lepiej i jest gotowy wyładować swoją frustrację na znajomym przeciwniku z Evertonu, który w sobotnie popołudnie odwiedzi London Stadium.

Zawodnik z numerem 28 także już wcześniej pokonywał The Toffees, zdobywając zwycięską bramkę w Nowy Rok na stadionie Goodison Park w 2021 r. – w dniu, w którym ujawnił swoją miłość do czeskiej sałatki ziemniaczanej na Boże Narodzenie.

W rozmowie z whufc.com Souček jest zdeterminowany, aby ponownie odegrać swoją rolę w pokonaniu Evertonu i zainspirowania swoich kolegów z drużyny do jeszcze lepszej gry i wyników…

Tomáš, wróciłeś do treningów, a to bardzo dobra wiadomość.

„Tak, to dobra wiadomość. Oczywiście nie chciałem przegapić meczu z Forest, ale było to konieczne. Podczas tygodniowych sesji prawie nie mogłem oddychać, więc opuściłem mecz. Ale zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, aby przygotować się na powrót.”

Widzieliśmy Twój post w mediach społecznościowych, w którym wspierasz drużynę. A biorąc pod uwagę, jak niewiele meczów opuściłeś w swojej karierze, musiało być Ci trudno pozostać w domu?

„To prawda. Mam szczęście, że nie mam zbyt wielu kontuzji i to jedyny raz, kiedy nie mogłem grać lub być dostępnym dla zespołu. Dlatego naprawdę ciężko było mi oglądać chłopaków z kanapy w domu i czuć, że nie mogę im pomóc. Chcę w tym tygodniu maksymalnie ciężko pracować, aby przygotować się na sobotę, ponieważ jest to dla nas bardzo ważny mecz.”

Kiedy ostatnim razem wszedłeś na boisko w przerwie meczu z Manchesterem United, zaprezentowałeś naprawdę dobrą formę. Więc na pewno nie możesz się doczekać ponownego wyjścia na boisko i pokazania tej samej formy.

„Tak. Kiedy wszedłem na boisko, byłem bardzo szczęśliwy z tego powodu. Myślę, że cała nasza trójka, która weszła na boisko, miała dobry wpływ na mecz. Niestety, ale dopadał mnie wirus. Jestem już jednak gotowy na powrót. Wszyscy wiemy, że chcemy być wyżej w tabeli, a to dobra okazja, szczególnie przed przerwą reprezentacyjną, aby poprawić naszą sytuację.”

Wiemy, ile ten Klub dla ciebie znaczy, więc czy to, co się dzieje w tej chwili, nie boli cię trochę?

„Tak, z pewnością. Ten Klub stał się moim domowym klubem. Byłem w Slavii Praga przez 15 lat, a teraz jestem tu już prawie pięć, więc mam dwa macierzyste kluby. Z tego powodu chcę dobrze wypaść nie tylko sam, ale także jako zespół. Chcę być liderem, prowadzić zespół do lepszych wyników. To wiele dla mnie znaczy i dlatego cały czas staram się walczyć na boisku.”

Jesteś liderem, jesteś kapitanem swojej drużyny narodowej, więc czy czujesz się kimś, kto może zjednoczyć szatnię i pobudzić wszystkich do działania?

„Teraz to czuję, tak. Kiedy przyszedłem, byłem tylko jednym z zawodników, ale wtedy chciałem liderować. Teraz mam wrażenie, że jestem tu wystarczająco długo, a gracze mnie znają i wiedzą, jak gram. Chcę pomóc wszystkim tutaj, aby dali zespołowi jak najwięcej. Jarrod jest oczywiście kapitanem, ale nie obchodzi mnie, kto ma opaskę. Chcę mu pomóc, pomóc innym, być słyszanym na boisku,i poza nim, i sprawić, że West Ham będzie szedł do przodu.”

W sobotę mamy szansę na występ przeciwko Evertonowi. Byłoby wspaniale, gdybyś powtórzył te gole, które strzeliłeś im wcześniej?

„Lubię grać przeciwko Evertonowi. Wszyscy myślą o sałatce ziemniaczanej, bo pierwszy raz o tym wspomniałem po wyjeździe z Evertonem! Zrobię wszystko, aby zagrać dobry mecz. Mogę nie zdobyć gola lub asysty, chcę jednak swoją grą pomóc zespołowi zdobyć tak potrzebne 3 punkty.”