Pomocnik West Hamu Alex Song głęboko wierzy, że wraca do swojej najlepszej formy i cieszy się, że dostaje coraz więcej szans gry od Slavena Bilicia.
Kameruńczyk pierwszą część sezonu stracił przez operację kostki, której poddał się latem. Gracz w ostatnich spotkaniach pokazał, że drzemie w nim wielki talent i ma nadzieję, że po sezonie zostanie w West Hamie na stałe.
– Jestem bardzo szczęśliwy z powrotu do zespołu. Przez siedem miesięcy nie grałem i to nie było dla mnie łatwe. W tym czasie zespół grał bardzo dobrze, więc trudno było oczekiwać, że dostanę więcej szans. Jeśli chcę wrócić do swojego najlepszego poziomu to muszę grać w każdym meczu, ale to jest trudne, ponieważ wszyscy pomocnicy grają w tym sezonie świetnie. Dano mi szansę w dwóch ostatnich meczach i czuję, że wracam do swojego poziomu. Jestem zadowolony z tego, że menedżer dał mi szansę i że zespół zagrał dobrze. – powiedział 28-latek
– Chcemy osiągnąć coś wielkiego w tym sezonie. Chcę się do tego przyczynić i kiedy menedżer będzie mnie potrzebował to dam z siebie wszystko. W tej chwili gramy bardzo dobrze i po prostu musimy teraz wszystko robić krok po kroku. Jesteśmy dużo silniejsi niż w poprzednim sezonie. – dodał
Song jest podekscytowany pozyskaniem nowego napastnika Emmanuela Emenike. Zdaniem Kameruńczyka, 28-latek da wiele możliwości zespołowi w ataku. Pomocnik Młotów grał przeciwko Nigeryjczykowi, kiedy występował w Barcelonie w Lidze Mistrzów.
– Grałem przeciwko niemu trzy lata temu, gdy grałem jako środkowy obrońca w Barcelonie. Był tak silny, że zadawałem sobie pytanie „kim jest ten facet?” Był aż tak silny. To jest dobre dla nas, że mamy w swoich szeregach takiego zawodnika i jestem zadowolony, że podpisał z nami kontrakt. Dzięki takim zawodnikom możemy wiele osiągnąć w tym sezonie. On jest bardzo silny i bardzo szybki. – chwalił Emenike, Alex Song