W związku z prawdopodobnym transferem Havarda Nordtveita do West Hamu, z klubu może odejść Alex Song. Zawodnik wypożyczony z FC Barcelony nie prezentuje w tym sezonie takiego poziomu jakiego oczekuje od niego Slaven Bilić.
Kameruńczyk początek kampanii zmarnował z powodu operacji kostki, którą przeszedł latem. Po powrocie Chorwacki menedżer stopniowo wstawiał byłego gracza Arsenalu do składu. Song dobre mecze przeplatał słabymi i nie potrafił do tej pory ustabilizować swojej formy. Wielu kibiców ma za złe 28-latkowi jego nonszalanckie zagrania.
Wszystko wskazuję na to, że dla Songa decydujące będą ostatnie spotkania tego sezonu. Jeśli pomocnik spisze się w nich dobrze to być może zostanie w Londynie, jeśli nie to z pewnością wróci na Camp Nou.
Warto również dodać, że jeśli zawodnik rozegra jeszcze pięć spotkań w pierwszym składzie West Hamu to klub będzie musiał go wykupić z FC Barcelony. Wszystko dzięki klauzuli jaką ma w kontrakcie wychowanek Bastii.
Ostatnio Alex Song dostał po ponad rocznej przerwie powołanie do reprezentacji Kamerunu i zagra w meczach eliminacyjnych do Pucharu Narodów Afryki. W tym sezonie gracz rozegrał dla Młotów 15 spotkań.