Saga z transferem Nikola Milenkovicia trwa w najlepsze. Według najnowszych doniesień, West Ham wycofał się z walki o pozyskanie serbskiego obrońcy, a ten bardzo możliwe, że zostanie we Florencji.
West Ham od kilku tygodni był łączony z 23-latkiem i dogadał się z włoskim klubem w sprawie transferu oraz porozumiał się z samym graczem, w kwestii indywidualnego kontraktu. Kością niezgody okazały się być negocjacje z menedżerem piłkarza, który według nieoficjalnym informacji oczekuje od londyńskiego klubu, aż pięciu milionów funtów prowizji. Na to nie chce zgodzić się klub, a przede wszystkim David Moyes i już szuka innych opcji.
W ostatnich dniach pojawiły się w mediach informacje, że Tottenham negocjuje transfer Milenkovicia, ale więcej szczegółów nie podano. Dziś Sky Italia, poinformowało, że władze Fiorentiny na dniach spotkają się z menedżerem gracza i będą chcieli dojść do porozumienia, w sprawie nowego kontaktu. Obecna umowa wygasa w przyszłym roku.