West Ham United miał ogromne nadzieje, gdy latem ubiegłego roku zdecydował się na transfer Niclasa Füllkruga z Borussii Dortmund. Po znakomitym sezonie, gdzie nie tylko dotarł z drużyną do finału Ligi Mistrzów, ale także zachwycał swoim występem na Euro 2024, Füllkrug wydawał się być idealnym wzmocnieniem dla Młotów. Jego doświadczenie i umiejętności strzeleckie miały przyczynić się do poprawy wyników drużyny, jednak rzeczywistość okazała się znacznie bardziej skomplikowana.
Niemniej jednak, od momentu transferu, 32-letni napastnik zmagał się z poważnymi kontuzjami, co znacząco ograniczyło jego występy na boisku. W ciągu całego sezonu zdołał zagrać zaledwie 11 razy we wszystkich rozgrywkach, co zdecydowanie nie spełniło oczekiwań zarówno klubu, jak i kibiców. Co gorsza, Niemiec nie miał okazji zagrać w Premier League od stycznia, co tylko potęgowało frustrację związaną z jego transferem.
W ostatnich tygodniach pojawiły się pozytywne sygnały dotyczące powrotu Füllkruga do gry
W wywiadzie udzielonym Sky Germany, napastnik ujawnił, że wrócił do treningów z pierwszym zespołem West Hamu. Jestem na dobrej drodze. Wróciłem do treningu zespołowego. Jestem prowadzony powoli, to była długa kontuzja – powiedział. Te słowa są nadzieją zarówno dla klubu, jak i dla samego zawodnika, choć pełne odzyskanie formy może zająć jeszcze jakiś czas.
W obliczu rywalizacji o miejsce w reprezentacji Niemiec, Füllkrug jednak musi działać szybko. Tim Kleindienst, napastnik Borussii Mönchengladbach, znakomicie radzi sobie na boisku, co stawia pod znakiem zapytania przyszłość zawodnika Młotów w kadrze narodowej. Po powrocie do zdrowia, będzie musiał zmierzyć się z dużą konkurencją, ponieważ jego miejsce w drużynie nie jest już tak pewne, jak kiedyś.
W West Hamie także sporo się zmieniło
Styczniowy nabytek, Evan Ferguson rzadko pojawiał się na boisku od czasu dołączenia z Brighton, a pod wodzą Grahama Pottera nastąpiła zmiana systemu. Jarrod Bowen oraz Mohammed Kudus zaczęli grać jako duet w ataku, co wynika z taktycznych zmian wprowadzonych przez szkoleniowca. Michail Antonio, który dotychczas był kluczowym zawodnikiem jest nieobecny, a to może otworzyć drzwi dla Füllkruga, jeśli odzyska on pełną sprawność.
Mimo iż na razie jego występy ograniczały się do roli rezerwowego, Niemiec ma potencjał, by stać się cennym ogniwem zespołu, tak jak to miało miejsce w reprezentacji Niemiec podczas Mistrzostw Europy. Aby jednak udowodnić swoją wartość, będzie musiał szybko wrócić do formy i pokazać, że transfer z Borussii Dortmund nie był jednak zmarnowaną szansą.
