Pod koniec lipca Ollie Scarles wsiadł do samolotu lecącego na Florydę z pierwszą drużyną West Ham United. Od tego się zaczęło?

Scarles spędził kilka poprzednich miesięcy na rekonwalescencji po kontuzji pleców. Początkowym celem zawodnika Akademii było udowodnienie swojej sprawności fizycznej i jakości nowemu trenerowi Julenowi Lopeteguiemu i jego sztabowi. Został powołany do składów meczowych na mecze Premier League przeciwko Evertonowi, Newcastle United i Arsenalowi w listopadzie, zanim w poniedziałkowy wieczór na Vitality Stadium  zadebiutował w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Scarles odegrał swoją rolę dobrze, pomagając drużynie Hammers zdobyć cenny punkt cztery dni po swoich 19. urodzinach i ponad dwa lata od swojego pierwszego występu w seniorskiej drużynie. Mając zaledwie 16 lat i jedenaście miesięcy Scarles zagrał w listopadowym zwycięskim meczu Ligi Konferencji UEFA nad FCSB w Rumunii 2022.

W międzyczasie urodzony w Bromley zawodnik pomógł drużynie U18 zdobyć młodzieżowy Puchar Anglii i triumfować w Premier League South U18 w 2023 r. Grał również w reprezentacji Anglii do lat 18 oraz ugruntował swoją pozycję w drużynie West Hamu do lat 21. Następnie wykazał się determinacją i odpornością, która pomogła mu wrócić do pełnej sprawności po kontuzji, jakiej doznał w marcu tego roku. Te cechy ponownie dały o sobie znać w poniedziałek, gdy  pomógł swojej drużynie wywalczyć cenny remis przed obserwującymi go rodzicami i bratem.

Scarles po meczu rozmawiał z telewizją klubową o swojej dumie z debiutu i smutku po niedawnej śmierci 15-letniego bramkarza Akademii, Oscara Fairsa.

Ollie, ciężko pracowałeś na tę chwilę i teraz jesteś piłkarzem Premier League. Jakie to uczucie?

„Tak, jest genialne. Ciężko pracowałem na tę chwilę i po prostu cieszę się, że mogłem zadebiutować. To spełnienie marzeń.”

Minęły dwa lata, odkąd grałeś w Lidze Konferencji Europy, ale dziś wieczorem zostałeś desygnowany do składu na mecz Premier League. To pokazuje wiarę, jaką pokładają w tobie wszyscy w klubie?

„Tak, zdecydowanie. Doceniam zaufanie menadżera, który postawił mnie na tym etapie gry, w którym wszystko mogło potoczyć się w obie strony. Ale okopaliśmy się, mocno walczyliśmy i zdobyliśmy rzut karny. Szkoda, że ​​nie udało nam się zdobyć trzech punktów, ale to dobry punkt na wyjeździe.”

Jesteś w seniorskim składzie już od dłuższego czasu i można powiedzieć, że chyba jesteś juŻ jego częścią. Przypuszczam, że nadszedł moment, w którym miałeś nadzieję na debiut w Premier League, ale być może zaczynałeś się zastanawiać, kiedy to się stanie?

„Jestem mega szczęśliwy. To dumny moment dla mnie i mojej rodziny, który zostanie ze mną do końca życia. To dla mnie wspaniała rzecz.”

W seniorskiej drużynie zadebiutowałeś mając zaledwie 16 lat, gdy grałeś przeciwko FCSB w 2022 roku. A w czwartek w zeszłym tygodniu skończyłeś 19 lat, więc nadal jesteś bardzo młody! Masz więc dużo czasu na zdobycie większej liczby występów?

„To trochę spóźniony prezent urodzinowy! Od mojego debiutu w Bukareszcie minęło dużo czasu. Pod koniec poprzedniego sezonu doznałem lekkiej kontuzji, więc w tym sezonie chodziło tylko o ciężką pracę, aby wrócić do optymalnej formy.”

Kiedy ktoś debiutuje, chce więcej?

„Tego właśnie chcę. Zamierzam ciężko pracować, aby to zrobić i otrzymać kolejną szansę, a następnie ją wykorzystać.”

Czy ludzie, którzy oglądali nasze mecze do lat 21 wiedzą, jaką masz jakość i pewność siebie, aby grać na najwyższym poziomie?

„Można tak powiedzieć! Zaufałem swoim umiejętnościom. Wiem, co mogę zrobić i mam nadzieję, że pokażę to na boisku, otrzymując więcej okazji i częściej grając w pierwszym składzie.”

Jesteś bardzo blisko swojej rodziny. To świetna sprawa, że byli w Bournemouth i byli świadkami Twojego debiutu w Premier League.

„Była tam moja mama, tata i brat. To było bardzo wyjątkowe, zobaczyć moją rodzinę w tłumie i machać do nich. Jestem mega dumny z tego. Wiem, że oni również są dumni z mojego debiutu, więc spędzenie z nimi tego momentu było naprawdę miłym przeżyciem.”

Na koniec należy podkreślić, że był to oczywiście naprawdę trudny okres dla Akademii, szczególnie dla trenerów i zawodników z klas niższych od Twojej, po śmierci młodego bramkarza Oscara Fairsa. 

„To oczywiście bardzo smutna wiadomość. To dość trudny temat, żeby o nim mówić, ale ciężko walczyliśmy dla Oscara i udało nam się zdobyć punkt. To denerwujące, że nie mogliśmy zdobyć trzech punktów, ale ten remis był dla Oscara.”