Kontuzjowany w ostatnim czasie Martin Samuelsen powrócił do zespołu Peterborough United i w najbliższą sobotę będzie do dyspozycji trenera w starciu z Blackpool.
18-latek doznał kontuzji podczas spotkania zespołu U21 z West Bromem i został w klubie, gdzie przeszedł krótką rehabilitację. Norweg z wysokości trybun oglądał ostatnie starcie Młotów ze Stoke City (0:0).
Dyrektor sportowy The Posh nie krył swojej radości z powrotu do gry byłego gracza Man City: – On jest już gotowy. Trenował dwa razy w tym tygodniu i będzie z zespołem jutro w Blackpool. Facet ma kluczowe znaczenie dla nas. On może zrobić różnicę i teraz jesteśmy na miejscu play-off i nadal mamy szansę na awans. Mam nadzieje, że uda nam się go zatrzymać do końca sezonu. – powiedział Barry Fry
– Na ostatnim rannym treningu okiwał czterech zawodników i strzelił obok bezradnego bramkarza. Wszyscy obecni na treningu wstali i zaczęli go oklaskiwać. On może być najlepszym młodym piłkarzem, jakiegokolwiek kiedyś widziałem. Przynajmniej w ostatnim czasie. Ta liga pomoże mu i wierze, że jak wróci do West Ham United to od razu będzie czołowym graczem. On jest niesamowity. – chwalił zawodnika 70-latek
Sobotnie spotkanie będzie wyjątkowe dla West Hamu jeszcze z innej okazji. Oprócz Samuelsena w tym spotkaniu wystąpi inny wypożyczony zawodnik Młotów – Elliot Lee (Blackpool).