Dla West Hamu przychodzą lepsze czasy. Kontuzjowani zawodnicy wracają już do gry i praktycznie tylko Diafra Sakho jest niedostępny dla Slavena Bilicia. Chorwat na konferencji prasowej przyznał, że napastnik Młotów wróci na boisko na początku lutego.
W tym sezonie 47-latek ma spore problemy z urazami zawodników ofensywnych. Bowiem kontuzje w tym sezonie leczyli już wszyscy napastnicy z pierwszego zespołu. Swoje dolegliwości wyleczyli już Andy Carroll, Enner Valencia i Nikica Jelavić. Były sternik Besiktasu jednak z niecierpliwością czeka na powrót Senegalczyka.
– Oprócz Sakho to praktycznie wszyscy gracze są zdrowi. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to Sakho wróci do gry na początku lutego. Ogólnie nasz skład jest wystarczająco dobry. – powiedział Bilić
Diafra Sakho w czwartek 31 grudnia powrócił do zajęć przy Rush Green pod okiem trenerów fitness. Teraz były gracz FC Metz będzie trenował indywidualne przed powrotem do zespołu. W tej kampanii reprezentant Lwów Terangi rozegrał 14 spotkań, w których zdobył pięć goli.