Były bramkarz West Hamu United Darren Randolph opuścił London Stadium w niedawno zamkniętym okienku transferowym i przeniósł się do występującego w Championship Middlesbrough F.C. W rozmowie z Irlandzkimi mediami Randy zdradził kulisy swojego odejścia z zespołu.
Kiedy stało się jasne, że Młoty są żywo zainteresowane ściągnięciem Joe Harta, wśród bramkarzy rozpoczął się wyścig o to, kto pierwszy wyjdzie za drzwi. Zarówno Darren Randolph jak i Adrian nie chcieli być opcją numer trzy. Irlandczyk w rozmowie z rodzimymi mediami powiedział:
– Słyszałem o tym, że Joe Hart ma przyjść do nas na wypożyczenie. Udałem się na wakacje, a potem na mecz Irlandii z Austrią. Było już pewne, że Joe podpisze kontrakt z West Hamem, dlatego zaczął się wyścig o to, kto pierwszy wyjdzie za drzwi. Slaven Bilić dosadnie dał nam do zrozumienia, że to Hart będzie grał, dlatego pomyślałem, że nie ma sensu, bym pozostał w klubie.
Młoty potrzebowały zapasowego golkipera, a tym nie chciał zostać Randy, dlatego zdążył opuścić klub tuż przed Adrianem i dołączył do Middlesbrough F.C by zagwarantować sobie grę w pierwszym składzie.
– Chciałem grać, dlatego musiałem opuścić klub. W tamtej sytuacji, w jakiej byliśmy, wiedziałem, że nie pozwolą nam obu odejść – zakończył Randy.