Bramkarz Młotów Darren Randolph uważa, że drużyna jest zmotywowana do walki o każdy ligowy punkt, a także wyraził nadzieję, że wygrana z Burnley pozwoli West Hamowi wrócić na zwycięską ścieżkę.
Irlandczyk rozegrał dobre zawody, czym pomógł zachować Młotom czyste konto w wygranym 1:0 ligowym starciu z Burnley w zeszłą środę. Golkiper zdaje sobie sprawę, że styl, w jakim udało się zgarnąć komplet punktów nie był najlepszy, jednak uważa, że zespół pokazał charakter i jest w stanie wspiąć się wyżej w tabeli.
– Morale w drużynie jest dobre. W szatni można było poczuć radość i ulgę, że udało nam się wygrać i przesunąć w górę tabeli. W paru punktach sezonu pokazaliśmy, że potrafimy grać bardzo dobrze. Musimy to jednak robić przez cały mecz. Pokazaliśmy charakter w meczu z Liverpoolem i bardzo ważne dla nas było, by zwyciężyć z Burnley – rozpoczął Randolph.
– Długo czekaliśmy na dobry rezultat na Stadionie Olimpijskim. Nie graliśmy spektakularnego futbolu, ale w tej chwili liczą się tylko punkty, reszta przyjdzie z czasem. – ocenił.
Następnym rywalem Młotów w walce o ligowe punkty jest zespół Hull. Bramkarz Młotów uważa, że to byłoby świetne zakończenie weekendu, gdyby udało się zdobyć trzy oczka i potwierdzić dobrą dyspozycję z meczu z Liverpoolem i Burnley.
– Nie myślałem o tym, jaki ma być wynik. Chcieliśmy tylko zdobyć trzy punkty. Postawili nam twarde warunki, co było frustrujące. Na szczęście udało nam się zdobyć bramkę i utrzymać prowadzenie do końca meczu. Mam nadzieję, że podczas sobotniego meczu nie będzie tak samo i będzie nam łatwiej o korzystny rezultat. Dobrze, że pozostałe wyniki spotkań ułożyły się dla nas tak korzystnie. Mamy nadzieję, że w ten weekend będzie podobnie i będziemy mogli zbliżyć się do pierwszej połowy tabeli – zakończył Randolph.