Według doniesień brytyjskiej witryny informacyjnej standard.co.uk, sternicy z London Stadium są żywo zainteresowani sprowadzeniem do klubu Rafaela Beniteza. Muszą oni jednak złożyć odpowiednio dobrą ofertę.

Hiszpan znajduje się na szczycie krótkiej listy potencjalnych następców Davida Moyesa. 58-latek zaczyna być sfrustrowany zachowaniem zarządu Newcastle United.

Benitez wciąz negocjuje swoje pozostanie z Lee Charnleyem, dyrektorem wykonawczym na St James’ Park, jednak wciąż nie otrzymał on potwierdzenia spełnienia stawianych przezeń wymagań. Były szkoleniowiec Liverpoolu otrzymuje sporo ofert, między innymi od Zenitu St Petersburg, jednak on sam jest zainteresowany pozostaniem w Premier League. Jeśli tylko West Ham przedłoży Hiszpanowi odpowiednią ofertę, wówczas może on skusić się i przenieść na południe kraju.

Kontrakt Rafy Beniteza z popularnymi Srokami obowiązuje jeszcze przez rok, dlatego West Ham musiałby zapłacić Newcastle bagatela 6 milionów funtów rekompensaty. Dodatkowo, były trener Realu Madryt ma żądać budżetu transferowego w wysokości 80 milionów funtów.

58-letni szkoleniowiec był blisko przenosin do wschodniego Londynu w 2015 roku, jednak wybrał ofertę Królewskich. Wówczas Benitez miał powiedzieć: „Mam do West Hamu wielki szacunek. Kiedy się z nimi kontaktowałem, zachowywali się bardzo dobrze i profesjonalnie”.