Weekendowy występ West Hamu przeciwko Arsenalowi spotkał się z uznaniem całej rzeszy fanów. Roshane Thomas na nytimes.com wyróżnił jedną gwiazdę West Hamu, która jego zdaniem jest skazana na wybór do reprezentacji Anglii, twierdząc, że jest to „nieuniknione”.
Nie napisano tak o Aaronie Wan-Bissace, który specjalizuje się we wślizgach, jest znany z szybkiej gry na skrzydłach i ktorego cechują tak zwane żelazne płuca. Chociaż roszczenia Wana Bissaki do pozycji prawego obrońcy w reprezentacji Anglii są uzasadnione.. Nie napisano tak też o Jarrodzie Bowenie, który z pewnością musi znaleźć się w bezpośrednich planach Tuchela, podczas gdy Bukayo Saka z Arsenalu został odsunięty na bok.
Thomas napisał: Na lewej obronie Ollie Scarles pokazał, dlaczego powolanie do reprezentacji wydaje się dla niego nieuniknione. 19-letni boczny obrońca, młodsza wersja Aarona Cresswella, ma na swoim koncie siedem występów w barwach juniorów poniżej 16 lat i do lat 18. W dniu, w którym 18-letni obrońca Arsenalu Myles Lewis-Skelly, również nalegający na powołanie do reprezentacji Anglii, otrzymał czerwoną kartkę, Scarles nadal grał z dojrzałością doświadczonego profesjonalisty.
Co może być trochę wcześniej, chociaż to mówię – Scarles wciąż szuka swojej drogi do drużyny West Hamu i rywalizując z Emersonem Palmierim o miejsce startowe, wciąż uczy się swojego fachu i przydałby mu się rok bycia pierwszym wyborem na London Stadium, zanim nałoży jeszcze większą presję na swoje ramiona.
Ale najwyraźniej jest wyjątkowym talentem, który, jak pamiętamy, za poprzednika Pottera nie dostałby się nawet do podstawowej jedenastki. Wspaniale jest widzieć, jak kolejny produkt akademii radzi sobie tak dobrze i cieszy się w sobotę wiwatami ze strony kibiców.
Dla Scarlesa nie ma granic, a naprawdę ekscytujące jest to, że jest on pierwszym z wielu, którzy obecnie zabiegają o włączenie do pierwszego składu drużyny. Dalszy postęp pod rządami przyjaznego młodzieży Pottera wydaje się nagle prawdopodobny, a zatem – kibice West Ham mogą świętować powołanie do Anglii – dlaczego jednak nie cała trójka w przyszłym roku: Wan Bissaka, Bowen i Scarles?