Losowanie par 1/8 finału Ligi Europy odbędzie się już w najbliższy piątek, 25 lutego, w samo południe. Wydarzenie będzie miało miejsce w szwajcarskim Nyonie. West Ham jest jedną z ośmiu drużyn, które zajęły pierwsze miejsce w grupie, w związku z czym nie biorą udziału w obecnie trwających meczach 1/16 finału. Na kogo mogą trafić Młoty w kolejnej fazie turnieju?

Pierwsze mecze 1/16 miały już miejsce, a o tym kto weźmie udział w najbliższym losowaniu przekonamy się już późnym wieczorem w czwartek. Oto wyniki starć, które odbyły się w pierwszej rundzie:

Sevilla 3-1 GNK Dinamo Zagrzeb
Atalanta 2-1 Olympiacos
RB Lipsk 2-2 Real Sociedad
FC Barcelona 1-1 SSC Napoli
Zenit St. Petersburg 2-3 Real Betis
Borussia Dortmund 2-4 Rangers
Sheriff Tyraspol 2-0 SC Braga
FC Porto 2-1 Lazio

Patrząc na powyższe rezultaty trudno ocenić, kto na dobrą sprawę może być pewien awansu do następnej fazy Ligi Europy. Blisko są z pewnością zawodnicy Sevilli oraz Rangers, aczkolwiek jak wiadomo, europejskie puchary rządzą się własnymi prawami. Warto wspomnieć, że Sevillistas mają już doświadczenie w zdobywaniu tego trofeum – wznosili je już sześciokrotnie, a ostatni raz miał miejsce w 2020 roku. Na mistrza Szkocji czeka również wybitnie trudne zadanie – mimo wysokiej wygranej w Dortmundzie muszą być gotowi na zmasowane ataki drużyny BVB.

Pewne zwycięstwo odniósł też mistrz Mołdawii, Sheriff Tiraspol. Klub ulokowany w Naddniestrzu jest prawdziwą rewelacją tego sezonu, bowiem w Lidze Mistrzów zajął 3. miejsce w grupie, a po drodze pokonał m.in. Real Madryt na Santiago Bernabeu. Czy sen zawodników i kibiców Sheriffa będzie trwał nadal i klub awansuje do 1/8? Przekonamy się już w czwartek.

Dobrą zaliczkę przed meczem rewanżowym zapewnili sobie także zawodnicy FC Porto, Atalanty oraz Realu Betis, którego szkoleniowcem jest Manuel Pellegrini. Mimo to, w drugim meczu będą musieli dzielnie bronić wyniku.

Ciekawie sprawa wygląda także w innych meczach. W teoretycznie najciekawszym meczu tej fazy, pomiędzy FC Barceloną a SSC Napoli, padł remis 1-1. Warto wspomnieć, że bramkę na Camp Nou zdobył Piotr Zieliński.

Sytuacja jest również niepewna w rywalizacji RB Lipsk i Realu Sociedad. Byli podopieczni Davida Moyesa wywieźli z Niemiec cenny remis i na papierze to właśnie oni są faworytem w meczu rewanżowym.

Wszyscy z niecierpliwością czekają na piątkowe losowanie. Miejmy nadzieję, że przygoda West Hamu United w Lidze Europy będzie trwała jak najdłużej.