Niezbyt dobrze rozpoczął się sezon 2017/2018 dla drużyny West Hamu. W meczu inaugurującym najnowszy sezon Premier League Młoty uległy Manchesterowi United 0:4.
Slaven Bilić w obliczu kontuzji swoich podstawowych zawodników desygnował do gry Marka Noble, Andre Ayew czy Edmilsona Fernandesa. Początkowa układanka chorwackiego menadżera wyglądała następująco:
Gra od początku była prowadzona pod dyktando gospodarzy. Zawodnicy Jose Mourinho wrzucali piłkę w pole karne, gdzie z mieszanym szczęściem radzili sobie nasi obrońcy. W 18. minucie spotkania mogło być 1:0 dla Czerwonych diabłów, jednak dobrze w bramce spisał się Joe Hart. Reprezentant Anglii dobrze skrócił kąt strzału i zapobiegł utracie bramki.
W 27 minucie dobrze spisał się Angelo Ogbonna. Gospodarze wrzucili kapitalną piłkę w pole karne, tam piłkę przejął Juan Mata i uderzył obok interweniującego Harta. Piłka zmierzała w stronę bramki, jednak Ogbonna wybił piłkę zmierzającą do bramki.
33 minuty musieli czekać widzowie zgromadzeni na legendarnym OT. Matić przejął piłkę w środku pola, popędził na bramkę i zagrał do dobrze ustawionego Lukaku. Belg bardzo dorze czuje się w meczach przeciwko Młotom, dlatego nie spudłował w sytuacji bramkowej. Czarnoskóry zawodnik kopnął piłkę, która po zaliczeniu obu słupków wpadła do bramki strzeżonej przez Joe Harta.
Pod koniec pierwszej połowy dobrą akcję przeprowadzili zawodnicy Młotów. Strzał Chcicharito został jednak zablokowany przez golkipera gospodarzy. Wynik do końca pierwszej połowy nie uległ zmianie.
W drugiej połowie United wciąż nacierali na bramkę Młotów. Niespełna 7. minut po wznowieniu gry, bramkę zdobył Romelu Lukaku. Belg wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego i strzałem głową podwyższył na 0:2.
Młoty często traciły piłkę, przez co gracze Jose Mourinho wychodzili z groźnymi kontrami. W 65. minucie Rashford po indywidualnej akcji trafił w słupek. The Hammers odpowiedzieli strzałem z 77 minuty, jednak Marko Arnautović uderzył wysoko ponad bramką.
W 86. minucie wydawało się, że jest już po wszystkim. Precyzyjną piłkę od Mkhitaryana wykorzystał Antony Martial i doprowadził do wyniku 0:3 dla gospodarzy.
Podopieczni Slavena Bilicia już spuścili głowy, na co tylko czekali zawodnicy United. Tuż przed końcem meczu mocnym uderzeniem z okolic pola karnego popisał się Pogba, który pokonał Harta. Francuz ustalił wynik meczu na 0:4.