Kamil Jóźwiak to bez wątpienia jeden z najlepszych piłkarzy rodzimej Ekstraklasy. Nie dziwią więc pogłoski, że utalentowany 22-latek może wkrótce zmienić klub. Wśród potencjalnych zainteresowanych prócz drużyn z Niemiec i Belgii wymienia się angielskie Derby County, Blackburn Rovers, ale także Manchester United, Southampton i West Ham.
Według nieoficjalnych informacji wstępne zapytania o pomocnika „Kolejorza” padały już zimą. Do transferu jednak nie doszło i skrzydłowy dokończył sezon w Polsce rozgrywając łącznie 39 meczów, strzelając dziewięć bramek i siedmiokrotnie asystując. Jego aktualna wartość jest szacowana przez portal transfermarkt na 2,7 miliona euro, jednak Lech Poznań prawdopodobnie będzie żądać większej sumy za zawodnika, który w lutym przedłużył umowę do czerwca 2022 roku.
Jednokrotny reprezentant Polski niewątpliwie posiada ogromny talent, a pieniądze jakie trzeba za niego wyłożyć nie odstrasza West Hamu. Nie wiadomo jednak jaką role Jóźwiak miałby pełnić w zespole Młotów. 22-latek na skrzydle musiałby rywalizować między innymi z Antonio, Snodgrassem, Yarmolenko, Bowenem czy Andersonem. Czy więc Jóźwiak zdecyduje się dołączyć do Łukasza Fiabiańskiego i stanie się ważnym elementem układanki Davida Moyesa?