Manuel Pellegrini pochwalił swój zespół za zaangażowanie i przygotowanie mentalne do meczu z Wimbledonem. West Ham we wtorek pokonał zespół z League One 3:1 i awansował do kolejnej rundy Carabao Cup. 

Trudno się gra przeciwko drużynom, które bronią się tak dobrze i są silne. Kiedy przegrywasz 1:0 od pierwszej minuty, a ciężko pracujesz cały tydzień to nie jest to łatwe. Takie bramki podłamują zespół. Ale potem najważniejszą rzeczą jest zaangażowanie w walkę o wygranie meczu. Byłem pewien, że w końcu strzelimy gola. Najważniejszą rzeczą w tym spotkaniu było to, że zachowaliśmy spokój. – mówi Chilijczyk na łamach whufc.com

Nie strzeliliśmy gola do 63 minuty, ale zachowaliśmy spokój. Ciągle byliśmy w ruchu, staraliśmy się otwierać wolne sektory i ostatecznie trafialiśmy do siatki. Potrzebowaliśmy tych bramek, żeby wygrać to spotkanie. Ta wygrana jest ważna dla zaufania w zespole. Musimy dalej pracować w ten sposób. Poprawiamy się i mam nadzieję, że w sobotę odniesiemy pierwsze zwycięstwo w tym sezonie Premier League.