Manuel Pellegrini celuje w pierwszą wyjazdową wygraną w 2019 roku, kiedy West Ham pojedzie w sobotę do Walii na spotkanie z Cardiff City. Podopieczni Chilijczyka przegrali tylko jedno z ostatnich pięciu spotkań, a ostatnią wygraną w delegacji zaliczyli 27 grudnia w Southampton.
Menedżer na konferencji prasowej przed meczem z Bluebirds opowiadał o formie Chicharito, o drużynie Cardiff City, o konsekwencji w grze i systemie VAR.
Chicharito jest w dobrej formie
– Jestem zadowolony ze sposobu w jakim gra Javier Hernandez. Javier jest w dobrej formie, jest zaangażowany w grę zespołu i wykonuje dobre ruchy w ofensywie. Napastnicy zawsze chcą strzelać bramki, ale muszą być zawsze zaangażowani w grę zespołu, co powoduje zdobycie punktów. Mamy również Marko Arnautovicia z powrotem w składzie, więc mamy kilka opcji do pierwszego składu, a także na ławkę.
– Zawsze mówię, że dla menedżera trudniejsze jest gdy nie masz piłkarzy do dyspozycji. Czasami, któryś z piłkarzy musi poczekać na swoją szansę, a czasami mogą grać razem. Dobre opcje to dla mnie dobre rozwiązanie, a nie problem.
Musimy być sprytni i zdecydowani przeciwko Cardiff City
– Moim obowiązkiem jest przekonać piłkarzy, że pozycja Cardiff w tabeli będzie oznaczać trudniejszy mecz, a nie łatwiejszy. Będą grać u siebie, walczą o utrzymanie i nie mają zbyt wielu punktów straty do drużyn, które znajdują się tuż nad nimi w tabeli. Musimy od samego początku zagrać na wysokiej wydajności, musimy być agresywni i od razu spróbować zaatakować i wygrać mecz.
– Jeśli grasz przeciwko zespołowi w dobrej formie jest to trudniejsze, ale ich pozycja w tabeli oznacza, że będą agresywnym zespołem. Musimy być zgranym zespołem, wyrównać ich tempo, a potem musimy pokazać, że jesteśmy lepszą drużyną od nich. Jeśli nie będziemy walczyć o każdą piłkę od początku to będziemy mieli problemy.
– Cardiff jest agresywne w swoim stylu gry i dlatego powtarzam, że musimy walczyć o każdą piłkę. Mają zespół, który będzie walczył o trzy punkty. Musimy pokazać dobrą jakość. Chcemy pokonać Cardiff w sobotę dzięki dobrej grze. Kiedy skończy się mecz to zaczniemy myśleć o następnym rywalu i nie ma znaczenia czy jest to Huddersfield czy Chelsea. Sposób w jaki gramy jest najważniejszy.
Musimy być konsekwentni zarówno u siebie jak i na wyjazdach
– Poprawiliśmy naszą formę domową w ostatnich meczach. Przegraliśmy pierwsze dwa mecze sezonu u siebie, więc widać, że w ostatnich meczach poprawiliśmy się. Mamy jeszcze cztery mecze domowe, więc naszym celem jest nie stracić w nich punktów. Zobaczymy co możemy zrobić, począwszy od soboty kiedy to czeka nas ciężkim mecz przeciwko Cardiff City.
– W pewnym momencie sezonu nie mieliśmy dobrych wyników w meczach u siebie. W pierwszych czterech meczach przegraliśmy dwa razy, raz zremisowaliśmy i raz wygraliśmy. Lepiej radziliśmy sobie na wyjazdach. Pokonaliśmy np. Everton. Potem w drugiej połowie sezonu wszystko się zmieniło. Gdy zaczęliśmy walczyć to zaczęliśmy wygrywać domowe mecze.
VAR będzie przydatny
– Myślę, że VAR będzie dobrą rzeczą, gdy zostanie wprowadzony w Premier League. To jest coś co pomoże sędziom, a mecze będą sprawiedliwe. Musimy ustalić gdzie i kiedy możemy go użyć. Jeśli tracisz bramkę po trzymetrowym spalonym lub gracz zagrywa piłkę ręką czy sędzia gwiżdże karnego to może to sprawdzić i będzie to bardzo przydatne.