Były obrońca West Hamu, Stuart Pearce skrytykował swój były klub, za odmowę wyjazdu Reece’a Oxforda na Mistrzostwa Świata do lat 17. Zdaniem 53-latka ta decyzja przekreśla szansę Anglików na zajęcie wysokiego miejsca w turnieju. 

Kilkanaście dni temu menedżer Młotów, Slaven Bilić podjął decyzję o zablokowaniu wyjazdu Oxforda na turniej do Chile. Powodem był fakt, iż 16-latek stał się pełnoprawnym zawodnikiem pierwszego zespołu i Chorwat chciał go zatrzymać w klubie na ten okres.

W pierwszych dwóch spotkaniach chijskiego turnieju Anglicy zdobyli tylko punkt w starciu z Gwineą (1:1), kilka dni później ulegli Brazylii (0:1). W ostatnim spotkaniu grupowym zagrają z Koreą Południową.

Taki turniej to wielkie przeżycie dla młodego chłopaka. To wielkie doświadczenie życiowe, a nie tylko Mistrzostwa Świata w Chile. Jeśli on grałby regularnie co tydzień w pierwszym zespole to powiedziałbym OK, w porządku. Ale jeśli on nie jest nawet w kadrze meczowej to już inna kwestia. Wyjazd na Mistrzostwa Świata to z pewnością większe doświadczenie piłkarskie niż gra i siedzenie na ławce w West Hamie. – powiedział Pearce

West Ham nie wyjaśnił powodu odmowy wyjazdu Oxforda na MŚ i to może być spowodowane tym, że starsi zawodnicy są regularnie pomijani przy powołaniach przez Roya Hodgsona. – dodał były gracz Nottingham Forest