Dimitri Payet w wywiadzie przyznał, że jeśli zespół chce awansować w tym roku do Europejskich Pucharów to musi utrzymać taki poziom, jaki piłkarze prezentowali w spotkaniu z Manchesterem City.
W miniony weekend gracze Młotów byli bardzo blisko pokonania wicemistrza Anglii, ale ostatecznie zremisowali 2:2. Zdaniem 28-latka drużyna musi być w pełni skoncentrowana na każdym meczu, bez względu z jakim rywalem rywalizuje.
– Szczerze mówiąc to był ekscytujący mecz. Wszyscy jesteśmy zmotywowani i wszyscy chcemy grać dobrze i pokazaliśmy to w sobotni wieczór. Graliśmy dobrze w ataku i zasłużyliśmy na coś więcej niż remis. Graliśmy z Manchesterem City i na pewno było wiele pozytywów w naszej grze. Musimy być konsekwentni jeśli chcemy zakończyć sezon w górnej części tabeli. Musimy być ambitni. Wiemy, że przed nami w tabeli są wielkie kluby, ale do nas należy teraz, żeby grać jak w sobotę. Walka będzie trudna, ale nie możemy dać się ponieść. Musimy pozostać skoncentrowani. – powiedział Francuz
Ponadto były gracz OSC Lille wypowiedział się na temat gry swoich dwóch kolegów z zespołu Ennera Valencii oraz Sama Byrama.
– To jest Enner i wiemy na co go stać. On oczywiście miał swoje kontuzje, ale jeśli jest w pełni zdrowy to on jest prawdziwym snajperem. Nie sądzę, że Sam spodziewał się że tak szybko wejdzie na boisko. On świetnie wykonał swoją pracę. Wiemy, że skończyło to dla niego się skurczami, ale uważam, że zaliczył bardzo dobry debiut. To nie jest łatwe wejść do zespołu i od razu rywalizować z Manchesterem City. Gratulacje dla niego. – zakończył lider zespołu Slavena Bilicia