Pomocnik West Hamu United Pablo Fornals dopilnował, by on i jego koledzy z zespołu drugi rok z rzędu rywalizowali w fazie grupowej europejskich pucharów.
Sympatyczny Hiszpan podczas wywiadu dla klubowej telewizji przyznał, że awans do fazy grupowej LKE było jednym z najważniejszych celów postawionych przed drużyną na początku sezonu. Dzięki progresowi podopieczni Davida Moyesa mogą ponownie marzyć o odciśnięciu swojego piętna w Europie.
– Awans do fazy pucharowej to dla nas wielka sprawa. Każdego roku walczymy o możliwość gry w Europie. Robimy to dla naszych kibiców i nie mogliśmy pozwolić sobie na potknięcie.
Podopieczni Davida Moyesa wykonali postawione przed nimi zadanie, pomimo głośnego i fanatycznego dopingu kibiców gospodarzy.
– Wiedzieliśmy, że kiedy tu przyjedziemy to atmosfera będzie bardzo gorąca. Granie przeciwko takiej publiczności nie ułatwiło nam zadania. Nie było łatwo.
– Viborg to dobra drużyna. Mają w składzie wartościowych piłkarzy z odpowiednimi umiejętnościami. Wrzut z autu w ich wykonaniu był groźny. Dysponowali także niebezpiecznym napastnikiem.
– Nasi przeciwnicy to mocna drużyna. Życzę im samych sukcesów w ich lidze.