West Ham był blisko sprawienia niespodzianki i zatrzymania Manchesteru City na Etihad Stadium. Ostatecznie piłkarze Davida Moyesa przegrali 2:1. Zapraszamy do zapoznania się z ocenami pomeczowymi przygotowanymi przez naszą redakcję.
Adrian – 9 : Świetny mecz bramkarza Młotów. Przy starconych bramkach raczej bez szans, ale popisał sie kilkoma fenomenalnymi interwencjami. Powinien wygryźć tym spotkaniem Joe Harta z bramki.
Rice – 6,5 : To był bardzo trudny test dla młodego Irlandczyka. Jednak nasz obrońca spisał się nieźle grając przeciwko Aguero czy Gabrielowi Jesusowi. Troszkę lepiej mógł się zachować przy trafieniu Davida Silvy.
Ogbonna – 7 : Pierwsze ligowe trafienie Włocha dla West Hamu. Solidny występ Angelo.
Cresswell – 7 : W tym starciu zagrał w trójce środkowych obrońców i trzeba przyznać, że naprawde solidnie wypadł w obronie.
Zabaleta – 6,5 : To było niezwykle ważne spotkanie dla Pablo, gdyż wracał na stadion w którym spędził wiele lat. Bez jakichś większych błedów. Niezły mecz Argentyńczyka.
Kouyaté – 5 : Senegalczyk jest widocznie pod formą i do tego złapał jeszcze uraz. Sporo niechlujnych i niedokładnych podań.
Fernandes – 7,5 : Bez kompleksów wszedł w to spotkanie. Pewny w swoich zagraniach. Dużo spokoju w środku pola. Potrafił także kilka razy dobrze dryblować i zagrać świetne podanie.
Obiang – 6,5 : Pierwsza połowa bardzo dobra w wykonaniu Hiszpana, w drugiej było trochę gorzej, ale występ z małym plusikiem.
Masuaku – 7,5 : Bez kompleksów i strachu przed rywalem. Świetnie dryblował, ale kilka razy powinien lepiej utrzymać się przy piłce. Ogólnie po przestawieniu z obrony wyżej na skrzydło jest jednym z najlepszych piłkarzy Młotów.
Lanzini – 6,5 : Trudny mecz dla Argentyńczyka. West Ham miał mało posiadania piłki i Lanzini tracił w tym meczu swoje atuty. Jeden dobry strzał.
Antonio – 7 : Dużo walczył, choć czasami zbyt łatwo tracił piłkę. Dobry strzał z kontry w drugiej połowie. Włożył dużo serca w ten mecz.
Sakho – 6,5 : Walczył, szarpał i starał się. Jednak trochę zbyt mało piłek „złapał” na połowie rywala. Mógł zostać bohaterem, ale przestrzelił w końcówce.
Arnautović – 6,5 : Grał krótko, ale popisał się jedną klasyczną dla Austriaka akcją. Ograł w łatwy sposób Mangalę i wystawił piłkę do Sakho. Mało brakło i by zaliczył bardzo ważną asystę.
Ayew – bez oceny : Grał zbyt krótko.