Pomimo coraz mniejszego zainteresowania ze strony topowych angielskich drużyn, 24-letni skrzydłowy zaczął przyciągać uwagę nowego zagranicznego klubu, który już wcześniej wykazywał zainteresowanie rynkiem Premier League.

Ghańczyk dołączył do West Hamu latem 2023 roku, przechodząc z Ajaxu Amsterdam za 43 miliony euro. Od początku świetnie wpasował się w drużynę i zachwycał kibiców swoją grą. Wystarczyło spojrzeć na jego statystyki – w 48 meczach zdobył 18 goli i zanotował 7 asyst, z czego 8 bramek i 6 asyst w Premier League.

Jego znakomita forma przyciągnęła uwagę klubów z tzw. „Big Six”. Latem pojawiły się doniesienia o zainteresowaniu m.in. Liverpoolu, który widział w nim potencjalnego następcę Mohameda Salaha. West Ham jednak nie zamierzał sprzedawać swojej gwiazdy za mniej niż 85 milionów funtów – dokładnie tyle ile wynosi klauzula wykupu w jego kontrakcie.

Ostatecznie Kudus pozostał na London Stadium, ale obecny sezon nie układa się dla niego najlepiej. Przeplata dobre występy z bezbarwnymi meczami, w których nie jest w stanie pomóc drużynie w ofensywie. Dotychczas w 24 spotkaniach zdobył jedynie 3 bramki i zanotował 1 asystę. Dla porównania, w tym samym momencie poprzedniego sezonu miał już 6 goli i 1 asystę w Premier League.

Pomimo tego pogłoski o jego odejściu nie cichną. Choć w mediach głośno mówiło się o możliwym transferze Kudusa do Arsenalu, scenariusz ten staje się coraz mniej prawdopodobny. Kanonierzy nie chcą przeznaczać dużej kwoty na jednego zawodnika, zwłaszcza że w ich akademii rozwijają się obiecujące talenty, takie jak Ethan Nwaneri i Myles Lewis-Skelly oraz inne pozycje wymagają wzmocnienia. Dodatkowo Ben Jacobs podaje, iż Arsenal na 100% wycofał się z tego ruchu.

Nie zmienia to jednak faktu, że Kudus może opuścić Londyn. Po nieudanym transferze Kaoru Mitomy Al-Nassr podobno zdecydowało się na sprowadzenie Ghańczyka. Według jednego z dziennikarzy The United Stand między klubami miały już miejsce rozmowy, a ostatniego dnia okienka transferowego pojawiła się nawet oferta. Młoty jednak ją odrzuciły z powodu braku czasu na znalezienie zastępstwa oraz licznych kontuzji w ofensywie.

Latem sytuacja może wyglądać zupełnie inaczej, co zwiększa szanse na osiągnięcie porozumienia. W ostatnim czasie Al-Nassr mocno przygląda się rynkowi Premier League – dla przypomnienia, klub z Arabii Saudyjskiej zaoferował około 70 milionów euro za Mitomę, lecz Brighton odrzuciło tę propozycję. Jednym z transferów, który doszedł do skutku, było natomiast sprowadzenie Jhona Durána – 21-letniego napastnika, który imponował formą w Aston Villi, zwłaszcza w Lidze Konferencji.

West Ham może być skłonny sprzedać swojego skrzydłowego. Duży zastrzyk gotówki z transferu mógłby pomóc Grahamowi Potterowi w przebudowie kadry na sezon 2025/26. Jednak Kudus może odzyskać formę sprzed roku, a wtedy trudno będzie znaleźć godne zastępstwo za rozsądną kwotę. Letnie okienko transferowe będzie kluczowe i wymagać będzie podjęcia wielu trudnych decyzji dotyczących przyszłości zawodników oraz priorytetów wzmocnień.

Jan Pindral