Samir Nasri prezentuje się bardzo dobrze w treningach West Hamu i jest bliski podpisania półrocznego kontraktu z klubem.
Kilka tygodni temu media sugerowały, że Francuz jest w bardzo złej kondycji fizycznej i musi udowodnić sztabowi szkoleniowemu Młotów swoją przydatność do zespołu. To najprawdopodobniej uda się 31-latkowi, który powoli odzyskuje formę.
Manuel Pellegrini chce podpisać półroczny kontrakt z Nasrim z opcją przedłużenia o kolejny rok. Pomimo doniesień mediów piłkarz ma zarabiać na London Stadium 40-45 tysięcy funtów podstawy, a nie 80. W kontrakcie ma być zapisanych sporo bonusów uzależnionych od występów.
Nasri obecnie ma zakaz gry w piłkę nożną do końca grudnia, ale gdy okienko transferowe zostanie otworzone w styczniu to najpewniej zwiąże się umową z Młotami.
Chilijski menedżer WHU jest fanem umiejętności technicznych byłego gracza Arsenalu, którego doskonale zna. Jego transfer oznaczałby, że w swojej kadrze Pellegrini będzie miał dwóch piłkarzy o bardzo podobnej charakterystyce: Jacka Wilshere’a i właśnie Samira Nasriego. Rywalizacja o miejsce w składzie byłaby bardzo ciekawa.
– Nasri pracuje bardzo ciężko i mam nadzieję, że będziemy mogli go pozyskać pod koniec miesiąca. – powiedział Pellegrini