Po spotkaniu przegranym z Burnley 3-0, David Moyes udzielił wywiadu w którym stwierdził, że zrobi wszystko aby West Ham United zaczął wygrywać. 

Czy możemy dokonać ulepszeń? Czy możemy grać lepiej? Czy możemy robić rzeczy o wiele lepiej? Jasne, że tak, ponieważ nikt z nas nie jest głupi. To bardzo by pomogło każdemu, aby podążyć we właściwym kierunku. Zostało osiem meczów przed nami i myślę, że jesteśmy w stanie to zrobić ale musimy to udowodnić.

– Powiedziałem piłkarzom, że musimy trzymać się razem aby wrócić na zwycięską ścieżkę i należy to zrobić jak najszybciej. Musimy zacząć grać lepiej przez dłuższy czas w meczu oraz musimy poprawić grę w obronie.

– Musimy wykonać swoją pracę. Kiedy przyszedłem tutaj nie sądziłem, że będzie łatwo. Mamy dobry skład ale piłkarze nie pokazali się dobrze w meczu z Burnley. Wierzę, że jesteśmy wystarczająco dobrym zespołem aby się utrzymać.

– Jeżeli mogę coś powiedzieć do kibiców: Zrobię wszystko co w mojej mocy dla piłkarzy, aby wydobyć z nich to co najlepsze oraz zadbać o ich stan psychiczny.

Co do samego meczu menedżer Młotów żałował nie wykorzystanych szans z pierwszej połowy:

Myślę że graliśmy dobrze w pierwszej połowie. Mieliśmy dwie dobre okazje i powinniśmy coś strzelić w pierwszej odsłonie. Pierwszy gol byłby kluczowy w tym meczu dla drużyny która by go zdobyła.

Burnley zaczęło drugą połowę lepiej od nas i kiedy byliśmy pod presją musieliśmy sobie poradzić z jedną czy dwoma szansami jakie oni sobie stworzyli.

Natomiast o następnych tygodniach David Moyes wypowiada się następująco:

Teraz mamy 3 tygodnie przerwy, więc przygotujemy piłkarzy aby byli gotowi.

– Pozostało 8 meczy i to się nie zmieni. Nie jesteśmy w trójce spadkowej i nie chcemy się tam znaleźć. Spróbujemy wygrać tyle meczy ile się uda do końca sezonu.

Pozostaje nam mieć nadzieję, że menedżer Młotów wykrzesa z chłopaków to co najlepsze na ostatnie kolejki Premier League i utrzymamy się w lidze.