David Moyes zamierza poważnie potraktować FA Cup. Menedżer Młotów bardzo chciałby podnieść do trofeum i wystawi przeciwko Gillingham FC najsilniejszą jedenastkę.
– Chcę, abyśmy wypadli jak najlepiej w FA Cup, ale prawdopodobnie nie różnie się od innych menedżerów, którzy również chcą wygrać puchar. Chciałbym to zrobić, bo wiem, że te rozgrywki są bardzo ważne dla klubu. Moim celem jest konkurowanie z najlepszymi. Spróbujemy to zrobić. Czeka nas ciężki mecz z Gillingham i musimy sobie z tym poradzić.
– Każda drużyna desperacko chce awansować, a szczególnie zespoły z niższych lig takie jak Gillingham. Oni nie mogą się doczekać takiego spotkania – stwierdził Szkot.
Wszystko wskazuje na to, że w niedzielny wieczór w bramce Młotów zobaczymy naszego rodaka Łukasza Fabiańskiego. Dla doświadczonego golkipera może to być powrót do krajowych pucharów po pięciu latach. Zarówno w Swansea City jak i West Hamie w FA Cup i EFL Cup grali zmiennicy.