James Collins będzie mógł zmienić barwy klubowe, jeżeli tylko włodarze West Hamu otrzymają satysfakcjonującą ofertę za weterana The Hammers.

Kontrakt 33-latka upływa w przyszłym roku, a zawodnik podobno nie rozpoczął jeszcze żadnych negocjacji z klubem.

Stoper jest łączony zarówno z Evertonem, jak i Crystal Palace, ale żaden z tych klubów nie wystosował jeszcze oficjalnej oferty.

Szkoleniowcy West Hamu są zgodni, że stanie na drodze tak lojalnemu piłkarzowi, byłoby co najmniej niesprawiedliwe. Posadę po Walijczyku ma objąć młody Declan Rice.