Pierwszy mecz West Hamu w Nowym Roku zakończył się porażką 4:1 w Premier League z Manchesterem City na Etihad Stadium. Irons rozpoczęli spotkanie z nadzieją, mając dwie świetne okazje do objęcia prowadzenia dzięki strzałom Mohammeda Kudusa i Tomáša Součka.
Jednak już po dziesięciu minutach gry, to Manchester City objął prowadzenie. Pierwszy gol Obywateli był efektem szczęśliwego dla nich odbicia piłki od Vladimíra Coufala, co zaskoczyło Alphonse’a Areolę.
Trzy minuty przed przerwą City przejęło pełną kontrolę nad meczem. Savinho posłał doskonałe dośrodkowanie do Erlinga Haalanda, który strzelił na 2:0. Po przerwie Haaland zdołał przelobować Areolę na 3:0, a zaledwie dwie minuty później Phil Foden umocnił wynik na 4:0.
West Ham odpowiedział golem Niclasa Füllkruga na 19 minut przed końcem, ale nie było już czasu na odwrócenie losów spotkania.