Niclas Füllkrug, po podpisaniu kontraktu z Młotami w sierpniu, nie mógł się doczekać debiutu w nowych barwach. Jak sam powiedział: „Czekam z niecierpliwością, aż wyjdę na boisko z moimi nowymi kolegami z drużyny.” Niestety, od tamtej pory minęły miesiące, a Füllkrug nie wystąpił w żadnym meczu, co wywołuje coraz większe obawy wśród kibiców.

Podczas gdy West Ham boryka się z trudnościami pod wodzą nowego menedżera, brak Niemca w składzie staje się jeszcze bardziej odczuwalny. Zespół czeka na jego powrót, ale na horyzoncie nie widać konkretnych terminów. Zawodnik początkowo miał wrócić do formy po kilku tygodniach od momentu, gdy doznał kontuzji, jednak jego rehabilitacja od początku nie przebiegała tak, jak się spodziewano. Zespół medyczny klubu niechętnie podaje ramy czasowe powrotu gracza, co dodatkowo potęguje frustrację zarówno u niego, jak i kibiców.

Choć początkowe prognozy zakładały krótki czas absencji, rzeczywistość okazała się znacznie bardziej skomplikowana. Od września napastnik nie trenował z drużyną, co z pewnością wpływa na jego psychikę. W międzyczasie West Ham zdołał zająć się sytuacją w ataku, opierając się na doświadczeniu 34-letniego Michaila Antonio i 32-letniego Danny’ego Ings’a.

Niedawno Füllkrug przeszedł specjalistyczną konsultację w Niemczech, co wskazuje na determinację w poszukiwaniu skutecznych metod leczenia

Jego wyjazdy do Niemiec w celu odbycia konsultacji ze specjalistami wzbudzają obawy o to, czy kontuzja jest poważniejsza, niż początkowo sądzono. Füllkrug dorastał do roli kluczowego gracza w Borussii Dortmund, gdzie zdobył tytuł finalisty Ligi Mistrzów, a także stał się jednym z najlepszych strzelców na Euro 2024. Jego obecna sytuacja w West Hamie jest nie tylko powodem zmartwień, ale także ogromnym rozczarowaniem.

Kibice Młotów z niepokojem obserwują rozwój sytuacji. Klub zmaga się z niedostatecznymi wynikami w lidze, a brak takiego gracza jak Niemiec tylko potęguje istniejące problemy. W komunikacie prasowym z Evening Standard podkreślono, że dział medycyny sportowej w klubie szuka alternatywnych metod leczenia, co jest niepokojącym sygnałem. Pomimo trwających poszukiwań, okres trzech miesięcy bez gry w tak konkurencyjnej lidze, jak Premier League, stawia poważny znak zapytania nad przyszłością Füllkruga w Anglii.

Niclas Füllkrug zagrał zaledwie 63 minuty w trzech występach jako rezerwowy w tym sezonie Premier League. Zarówno zespół, jak i sam zawodnik odczuwają napięcie związane z sytuacją

Piłkarz wyraża w mediach społecznościowych pragnienie powrotu do gry i wspiera drużynę z trybun, ale według doniesień, czuje się przygnębiony swoją sytuacją i obecnym stanem zdrowia. Słabe wyniki drużyny, absencje przez kartki i ta kontuzja sprawiają, że Młoty muszą borykać się nie tylko z problemami na boisku, ale także z niedoborem kluczowych graczy.

Na chwilę obecną cierpliwość klubu, zawodnika i kibiców będzie wystawiona na próbę, a pytań bez odpowiedzi wciąż przybywa.