14 lat – tyle czasu Mark Noble czekał na zwycięstwo West Hamu na Old Trafford. Środowa wygrana 1:0 w ramach Carabao Cup dostarczyła więc naszemu kapitanowi wiele radości.

Podopieczni Davida Moyesa czekali niespełna trzy dni, by móc odegrać się na „Czerwonych Diabłach”. W zeszłą niedzielę ekipa z Manchesteru zwyciężyła na London Stadium, a teraz to The Hammers mogli wziąć odwet na rywalach.

Popularny „Mr West Ham” jest pewny, że zespół zasłużył na zwycięstwo, dzięki śwetnej postawie na boisku.

– Myślę, że to wspaniała noc dla West Hamu United. To fantastyczna sprawa dla mnie i wszystkich zawodników, którzy mogli zagrać. Wiem z doświadczenia, że wygrana tutaj nie zdarza się za często.

To wyjątkowa noc dla fanów, którzy przebyli długą drogę na Old Trafford i mogli zobaczyć wspaniałe widowisko. Kiedy ostatni raz odnieśliśmy tutaj zwycięstwo, grałem jeszcze z Carlosem Tevezem! 

Mark Noble pochwalił również nowe nabytki Davida Moyesa. Szkot dokonał dziesięciu zmian w składzie względem ostatniej ligowej potyczki. Wszyscy pokazali się z dobrej strony.

Zwycięstwo w Carabao Cup daje więcej możliwości graczom, którzy nie występują regularnie. Mamy świetny skład i dobrze zaczęliśmy ten sezon.

Trzeba łapać każdą nadarzającą się okazję na grę i mogę powiedzieć, że większość chłopców tak dziś zrobiła.

W sobotnim meczu Nobes zameldował się na boisku w samej końcówce, specjalnie po to, by wykonać rzut karny. David De Gea wybronił strzał naszego numeru 16. Środowa wygrana była zatem okazją do odbicia się i powrotu na zwycięską ścieżkę.

Taki już jest ten sport. Musisz założyć buty i walczyć dalej. 

W niedzielny wieczór czułem się fatalnie, ale następnego ranka pomyślałem sobie: „ok, muszę dać z siebie wszystko w środę i dobrze się przygotować”.

– Jako gracze często przyjmujemy różne ciosy, jestem wystarczająco stary, żeby to wiedzieć. Na koniec dnia musisz być jednak dzielny i potrafić stawić czoła konsekwencjom. Spudłowałem przy rzucie karnym, ale przyjechaliśmy na Old Trafford, do jednego z najlepszych miejsc na świecie do grania w piłkę i potrafiłem czerpać z tego radość.