Zwycięstwo 3:1 z Evertonem zwieńczyło sześciomiesięczną przygodę Joao Mario z West Hamem United. Wypożyczony z Interu Mediolan Portugalczyk opisał swój pobyt we wschodnim Londynie jako „niesamowite doświadczenie”.

Mario, który zdobył dwie bramki w bordowo-błękitnych barwach w tym sezonie Premier League był zadowolony ze sposobu, w jakim on i jego koledzy zabezpieczyli ligowy byt West Hamu.

– To był fantastyczny dzień i niesamowite doświadczenie. Drużyna zagrała świetnie i z dedykacją dla fanów. Wszyscy się cieszą, tak, jak i my.

– Zdecydowanie przyjemniej jest zakończyć sezon wspinając się w górę tabeli. Gratulacje dla wszystkich. Ciężko pracowaliśmy w tej kampanii, dlatego jesteśmy z siebie zadowoleni.

Portugalski pomocnik pochwalił zdobywców bramek – Marko Arnautovicia oraz Manuela Lanziniego. Nie omieszkał również wspomnieć o olbrzymiej roli, jaką odegrali kibice, wiernie dopingując swoich ulubieńców.

– Marko i Manu są parą bardzo dobrych piłkarzy. Bardzo nam pomogli strzelając wiele ważnych goli.

– Kibice Młotów są wspaniali. Odkąd tutaj przybyłem widziałem, że są fantastyczni. Wspierają zawodników, co dla nas jest najważniejsze.

Reprezentant Portugalii jest tylko wypożyczony z Interu Mediolan, a jego przyszłość nie jest jeszcze do końca jasna. Sam zainteresowany z podniesioną głową czeka na rozwój wydarzeń.

– Pobyt w West Hamie był dla mnie świetnym doświadczeniem. Chciałbym podziękować klubowi, fanom, trenerom i kolegom z drużyny za wszystko, co dla mnie zrobili. Jestem zadowolony z ostatnich sześciu miesięcy. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość.